Nastał ten piękny dzień, kiedy szczęśliwie mogę napisać, że dziewczynkom trafił się dobry domek. Naprawdę dobry i pełen miłości. To była tzw szybka akcja, a kochająca osoba przyjechała po dziewczyny z bardzo daleka w śniegu, żeby tylko przychylić im nieba
zatem
niech się im sianko i żarełko ściele pod łapki obficie, zdrowie dopisuje, a na cały domek spływa morze miłości, szczęścia, harmonii i dostatku!
Howgh!
