CAVIARNIA

Właśnie widzę, że coś jest nie tak - komu to zgłosić?

Co słychać u tych dwóch pięknych prośnianek?

Gwiazdeczki chwilowo się urlopują na poddaszu razem z nami, rzecz jasna
Lana urlopuje się pełną parą






Miłego odpoczynku życzy wyluzowana Lana

Miałam pod opieką przez prawie rok prosiaczka z objawami neurologicznymi jak po EC - po przeleczeniu, "bezpiecznego", nie sprawiał żadnych problemów poza tym, że czasami właśnie kręcił się w kółko. Takie świnki mogą normalnie funkcjonować - jak długo - trudno powiedzieć, oczywiście wymagają częstszych kontroli weterynaryjnych, ale to jest właściwie wszystko. No i, jako potencjalni nosiciele, nie mogą mieć kontaktu z królikami i innymi gryzoniami. Dla ludzi, kotów, psów, całkowicie bezpieczne. Raczej nie do domu z małymi dziećmi, bo zamieszanie i hałas mogą zaostrzać objawy.

Tak, masz rację. Jak się zdenerwuje, to kręci się w koło z dość dużym natężeniem. I dlatego do dzieci nie nadaje się. Ciężko czasem ją wziąć aczkolwiek ja już się nauczyłam. Jej fikołki nie przerażają mnie. Wzbudzają raczej odruch matczyny . Ot taki głuptasek z niej Dziewczyny kilka dni temu skończyły rok- życzę im i sobie aby długo żyło się im tak spokojnie i w dueciku ...

Boszee jakie one piekne. Moze znajdzie się domek z sercem, który zechce je pokochać?

Niesamowite, to że to już rok minął... Dziewczyny są naprawdę przecudne i kochane, a to, jak się do siebie przytulają - rozczula na max

I tak sobie żyjemy pięknie moi drodzy. Lana by się obraziła a Lora zazgrzytała zębami, jakby ktoś powiedział, że są inne. Inne tzn? One są Laną i Lorą! Dwa cudaczki. Mała obrażalska, histeryczka Lana i operowa, histeryczka Lora Co za krzyk jest jak są wyciągane- co najmniej: Wróg atakuje! Nie dam, nie dam jedzenia! Moje! Pilnuj się, bo Cię też zjem aaa to Ty - dostawca żarcia... dawaj i sio - no możesz ewentualnie pomiziać- o tu, tu, pod bródką ... koniec audiencji -możesz odejść...