CAVIARNIA

Powiedzcie mi proszę skąd się bierze przewlekła niewydolność nerek.... Pepe zawsze był okazem zdrowia, nigdy nie chorował. Dostawał witaminy, dobrej jakości jedzenie, picie.... Czy to może być ze starości, czy przez jakieś moje zaniedbanie?

Starość (zużycie organizmu), chów wsobny/niewiadomego pochodzenia. Na pewno nie Twoje zaniedbanie.

Super... dostałam sprzęt do robienia wlewów podskórnie , ale moja uparta świnka szarpie sie jak oszalała.... Nie mogę się przebić przez skórę, a jak mi się uda to świnia szaleje. Żeby pobudzić nerki , dostaje dużo picia - wlewam w Pepa przynajmniej 60 ml dziennie. Dostał biegunki.... siedzi osowiały, muszę go dokarmiać.
Na RTG wyszło na szczęście, że nie ma kamieni, ale nic lepiej

a co wychodzi w badaniu moczu? czy tylko we krwi mocznik i kreatynina są wysokie.

Valkiria pisze:Super... dostałam sprzęt do robienia wlewów podskórnie , ale moja uparta świnka szarpie sie jak oszalała.... Nie mogę się przebić przez skórę, a jak mi się uda to świnia szaleje. Żeby pobudzić nerki , dostaje dużo picia - wlewam w Pepa przynajmniej 60 ml dziennie. Dostał biegunki.... siedzi osowiały, muszę go dokarmiać.
Na RTG wyszło na szczęście, że nie ma kamieni, ale nic lepiej

a jaki to sprzęcior? motylki?

Tak, sprzęcik to motylki, a wysoki poziom wyszedł tylko we krwi. Ja się tak zastanawiam, czy złe samopoczucie Pepa nie wywołały leki na oko? Krople Floxal i Difadol?
Trzymajcie kciuki idziemy całą rodziną wkuwać się Pepowi w karczycho.......

to zróbcie jeszcze poziom kreatyniny w moczu

Na GL zamieszczono informacje o kolejnych lekach przeciwko kamieniom i piaskowi w pęcherzu. Według ich opinii, leki dają dobre rezultaty tam, gdzie inne nie poskutkowały.
Tu jest pełny opis po angielsku, łącznie z instrukcją, jak zamówić tabletki ze strony (po niemiecku)
http://www.guinealynx.info/forums/viewt ... 88#2155988 Tu jest sama strona: http://www.naturheilkunde-bei-tieren.de/
Tabletki to: Eurologist na piasek i Lysium na kamienie moczowe. Są to mieszanki chińskich ziół, ale innych niż shilintong.

jak myślicie, sprawdziłoby się to u świnek z niewydolnością nerek https://www.facebook.com/czz.sdz.org/ph ... 26/?type=1

Na pewno sprawdziłoby się - pod warunkiem, że opracowano by procedurę dla tak małego zwierzęcia. Jednak operacja psa a świnki morskiej to jednak różnica. Może doktorki z Medicavetu chciałyby się podjąć kolejnego wyzwania?