Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl
Moderator: silje
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Wyłączyłam film w połowie. Nie mogę patrzeć na coś takiego ... Teosiu jesteś bardzo dzielny ! Zastanawiam się czy nie lepiej byłoby mu amputować nóżki - przecież one wręcz mu przeszkadzają. Mógłby mieć wtedy wózeczek. Taki jak się daje np. jamnikom. Pozwoliłoby mu to na poruszanie się w przód i tył, co teraz jest niemożliwe. Obecne łapki podwijają mu się i blokują ruchy.
- ognista koza
- Posty: 526
- Rejestracja: 09 lip 2013, 5:35
- Miejscowość: Poznań/Łódź
- Lokalizacja: Wielkopolska/Łódzkie
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Teoś to twardy zawodnik walczy o wszystko, ale ta łapka... 

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Amputowanie łapki/łapek odciążyłoby z pewnością kręgosłup Teosia, ale trzeba pamiętać, że świnka jest zwierzątkiem mało odpornym na wszelkiego rodzaju narkozy, co wiem z własnego doświadczenia.
Jest to tym bardziej ryzykowne przy obecnym stanie małego (jak to p. Iza w filmiku mówiła ma on niedobory wagowe). Operacja taka jest także wielkim stresem dla zwierzątka, które i tak przeżyło go już w bardzo dużej ilości... Amputować łapkę można zawsze, jednak nie da się jej już przywrócić. Dlatego uważam, że lepiej byłoby dać póki co szansę rehabilitacji i lekom. Oczywiście jest to tylko moje zdanie, a ja nie jestem w żadnym razie specjalistą. 


- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Wszystko się zgadza
Dlatego teraz będziemy konsultować z innymi wetami i rehabilitantami i zrobimy wszystko co w naszej mocy, by usprawnić małego. Jeśli to nie pomoże...wtedy jedna nóżka będzie musiała być odjęta.

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23199
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Tylko wiesz, ilu doktorów, tyle opinii... może być problem nadmiaru. On nie ogryza sobie tej łapki? Próbowałas spotkać go z innymi świnkami? Bo pamietam, jak Pontus i inni wylizywali łapki Klaudiusza, póki były mało czynne. W miarę usprawniania zmieniło sie to.
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Nie, czasem tylko trąca prawą nóżkę pyszczkiem i patrzy tak biednie...nie słuchają się go te nóżki...
w tej prawej ma słabe krążenie, jest blada i często chłodniejsza

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Na pierwszym filmiku widać, jak w pewnej chwili Teoś zerka bezradnie na swoją nóżkę i ją lekko szturcha, jakby chciał ją usprawnić... 
Ja też często miewam problemy z krążeniem
i lekarka zaleciła mi naprzemienne zanurzanie rąk w zimnej i ciepłej wodzie, aby je pobudzić lub lekkie ich masowanie. Tylko, że świnka to nie człowiek i różnią nas trochę kończyny
, więc nie wiem, czy ma to jakikolwiek przekład na futrzaki.

Ja też często miewam problemy z krążeniem


- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
No mnie ten moment też mocno wzruszył....
Za każdym razem, jak myślę o historii Teosia, to mam taką kotłowninę myśli w glowie, że aż mi łzy z bezradności w oczach stają... I wiem, że teraz już się nie zmieni tego, co go spotkało, tylko należy się skupić na jak najlepszej pomocy dla niego. Musi mu się udać mieć lepsze życie!

Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt: