Strona 11 z 139

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 29 gru 2015, 13:34
autor: Anula
Info z ostatniej chwili, Tesia znowu popier...a po pokoju :D

Mam dla niej idealną piosenkę przewodnią :lol:
https://m.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvk

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 29 gru 2015, 15:18
autor: malina8777
Jak schudnie to szybko nadrobi zaległości :D Moi mają taką aktywność fizyczną ze nawet w klatce skaczą jak szaleni... półka kiedyś pęknie pod tymi pupami, no ale cóż ;-)

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 30 gru 2015, 0:09
autor: Cynthia
Zdjęcia noworoczne będą? :szczerbaty:

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 30 gru 2015, 12:43
autor: Anula
Myślę, że zdjęć jest tu już masa i niedługo każdemu będą bokiem wychodzić, w sumie dziwię się że jeszcze nikomu nie wychodzą :D
Opiekunowie na sylwestra wybywają, ale może prosiaczki same wrzucą coś ze swojej imprezy sylwestrowej :szczerbaty:

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 30 gru 2015, 13:06
autor: MartusiaMartus
Anula pisze: Opiekunowie na sylwestra wybywają, ale może prosiaczki same wrzucą coś ze swojej imprezy sylwestrowej :szczerbaty:
Zabawa będzie przednia :laugh:

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 30 gru 2015, 13:07
autor: Asita
Ale że jak bokiem mają nam zdjęcia wychodzić? Że niby którym bokiem? Ja takiego boku nie mam... :lol: Dawaj tu foty :photo:

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 30 gru 2015, 22:01
autor: Anula
Postaram się zrobić jakieś nowe fotki w weekend :D

Niestety z Cwaniakiem jest coś nie tak, nie było nikogo w domu a jak wróciliśmy okazało się, że otworzył sobie klatkę i siedzi pod stołem. Jak wsadziłam go do klatki to rozkraczył się przestraszony a po chwili uciekł z niej jakby diabeł go gonił. Podejrzewam, że to pasożyty, już kiedyś to przerabialiśmy, że bał się klatki bo myślał, że coś tam jest. Nie wiem jak przetrwa noc, a ja razem z nim. Do tego znalazłam u niego stary strupek na skórze i razem z nim odleciało futerko, na początku myślałam, że to pamiątka po wcześniejszych walkach z Tesią ale placek na moje oko jest za duży :( Mam nadzieję, że pomimo sylwestra będzie jutro nasz lekarz, bo znowu muszę do niego się wybrać. Dałby ten Cwaniak trochę spokoju swojej pani a nie ciągle jakieś stresy :(

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 31 gru 2015, 9:57
autor: katiusha
:fingerscrossed: :fingerscrossed:

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 31 gru 2015, 11:03
autor: Cynthia
Może grzyba złapał :idontknow:

Jak zdjęcia mogą bokiem wychodzić? Niemożliwe

Re: Cwaniak, Tesia i Fiśka - czyli dom wariatów :)

: 31 gru 2015, 14:55
autor: Anula
Wróciliśmy od weterynarza, wszystko wydaje się być ok. Strupek to jakaś stara sprawa, ale skórka wygląda ładnie więc lekarz powiedział, że absolutnie nie mam się czym przejmować. Dodatkowo Cwaniuś dostał lek na pasożyty plus dostałam 2 dawki do podania w domu dziewczynkom. Nie ma to jak w taki zalatany dzień mieć jeszcze przyjemność przymusowego mycia i odkażania klatek plus prania wszystkiego z czym miały styczność, eh te prośki 3 kilogramy wagi a ile z nimi zachodu :D Naprawdę nie mam pojęcia jak sobie radzą osoby, które mają z parenaście czy jeszcze więcej :świnka1: