CAVIARNIA

U nas Lusia nie wylewa z pyska za to Inka próbowała jej wyrywać strzykawkę w związku z czym też coś później dostaje
A czarna kluska tylko leży na zdjęciach! Chyba gromadzi sadełko na zimę

Zmieniłam Pchełci strzykawkę na 2ml, mam wrażenie, że jest lepiej. A mroczna dusza to tak tylko do zdjęć chilluje. Ostatnio mi uciekł z.... wagi kuchennej

Nie wierzę w stabilne laboranty
one już zawsze są narwane, nawet, jeśli się oswoją.

Ja dwójki nie umiem do pyszczka wsadzić, tylko 1ml

Pchełka ciumkała i 5 ml Porcella, masz rację. Dzieciaki są stabilne jak my siedzimy na kanapie, a one chillują (chociaż i tak robią to czujnie). Na najdrobniejszy ruch reagują i są gotowe ganiać jak opętane po klatce, często gęsto obrywając od Pistacji i taranując Pchełkę. Ale też dają się głaskać. W sumie to zaraz będą roczne świnki...

No to 12 lat!

Tak dokładnie to nie wiem kiedy, ale Pchełcia w sierpniu skończyła 4 lata jak na świnkę z problemami, jest bardzo stabilna. Je, pije, drze ryjek o jedzenie. Z wagi nie spada. Tzn są wahania, ale to jest w granicach jakiejś tam przyjętej przez nas normy. Cała reszta bez zmian, Pistacja to rozlewający się blob, a dzieciaki to dzieciaki

Stadko:



Zmałpuję od Marty publikowanie fotek, chociaż mocno Wam uszczuplę ilość









A to jest Jumper, mój osobisty psi model Jego i jego Dużą poznałam przypadkiem i teraz czasami się spotykamy na spacer i sesję

Dlaczego tak mało zdjęć? Ja u siebie wrzucam znacznie więcej

A chcesz mieć na raz ze 30 fotek nie koniecznie prosiąt? sama widzisz ile wrzucam na fp