CAVIARNIA

listek "gryz gryz", a resztę "pluj", [odrzut głową], a potem tuptanie po łodyżkach. Więc można powiedzieć że do kosza

JAkie wybredne te Twoje dziewczyny...moi chlopacy to by zjedli wszystko nawet z opakowaniem a lodygi? sama przyjemnosc chrupania.

Moje też tak przebierają Rozpuszczone pipki

Shani i Ahri też tak robią. One w ogóle gardzą wszystkimi łodyżkami Czy to koperek, czy rzodkiewka, czy pietruszka...

bo najpierw je się listki.. wyjada wszystkie doszczętnie coby inne nie zjadły w trakcie konsumpcji łodyżki, nie wiecie

u mnie tak robią. Jak już znikną wszystkie listki dopiero wtedy zabierają się za łodyżki

joanna, bo teraz Frecia mega przystrzyżona była to może dlatego ale mi strasznie przypomina, tylko że Majka cała czarna a Frecia blondyna przyciemniana
ale to samo łypiące oko spoglądające spod grzywy

króciuchny wpis: https://www.facebook.com/opowiesciswinskiejtresci

Nasadziłam tych nasion rzodkiewki i teraz nie wiem co z tym robić, już mi trochę zbrzydło to jeść na kanapce, chomiki też nie nadążą z wsuwaniem, może jak to jeszcze bardziej urośnie to świnie się bardziej skuszą, bo przecież normalne liście rzodkiewkowe i samą rzodkiewkę lubią... Ni rozumim...
U nas dziś botwinka jak widać Miała być zupa ale poświęciłam się dla ogółu społeczności gryzoniowej

A z kiełków słonecznika też tylko czubek odgryzają Dziady!

Ale dziewczyny maja wyzerke super i jakie dialogi

Właśnie spotkałyśmy z Bączkiem pod blokiem jeża, który kopał w rabatce kwiatowej Środek Warszawy
Aż podeszłam sprawdzić czy to nie jeden z tych domowych ale nie, dziki.

Majka tak oszukuje swoją Królową i sama wcina pyszności?

"żołądek mi się rozpuszcza"

Genialne są