Strona 12 z 627

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 14 sty 2014, 21:04
autor: porcella
uuuu, piszczy przy sikaniu? Niedobrze! Napisz, co wyszło!

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 15 sty 2014, 11:41
autor: sosnowa
Będziemy się obserwować, to niestety może być kamień :glowawmur: . Biedactwo, znowu na suchym, jak boby się nie poprawią, to będziemy je analizować etc. I siekacze zagrzybione. Krótko mówiąc ona jest ofiarą złego żywienia i trybu życia, na pewno bez złej woli, ale najprawdopodobniej musiała dostawać np. słodycze (przejawiła ogromne zainteresowanie herbatnikiem), w zoologach są czasem wstrząsające rzeczy jakoby dla swinek. Przez miesiąc u Porcelli i teraz u nas w dostaje to, co powinna, ale |pani doktor mówi, że paradoksalnie to też może być szok dla przewodu pokarmowego, brak odpowiednich bakterii i enzymów etc. Poradzimy sobie z tym, ważne, że nie jest już truta i od ponad miesiąca ma zapewnione co trzeba, dobre żarcie i ruch.
Trzeba jednak oddać tez sprawiedliwosć poprzednim włascicielom, ona jest bardzo oswojona i ogólnie zadbana, po prostu nie wiedzieli...........

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 15 sty 2014, 11:48
autor: pucka69
I siekacze zagrzybione.
To znaczy?

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 15 sty 2014, 13:16
autor: sosnowa
Wygląda jak próchnica między górnymi przednimi, mam smarować jodyną, podobno grzyb, tak twierdzi wet.

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 15 sty 2014, 18:05
autor: porcella
a może to tylko takie zaciemnienie z powodu niedoborów jakiś? te zęby stale rosną, więc na dwa-trzy tygodnie podawania witaminy C będzie wiadomo.

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 16 sty 2014, 14:40
autor: sosnowa
To by było bardzo dobrze, jakby tylko zaciemnienie, ale te siekacze wyglądają, jakby miedzy nimi było takie rozlatujące się brązowe cos, jak próchno w dziupli.
Będziemy dalej diagnozować to sikanie z popiskiwaniem.
|Biedulka jest straszna panikara, jak jej pani dr oglądała paszczę z tym wziernikiem to kwiczała na cały Gocław, co jeszcze mogę zrozumieć, ale jak jej podaję strzykawką immunoglukan to po co tak wyć?
Na wybiegu bardzo ładnie pomyka, wczoraj obiegała leżącego dwunoga a potem zawracała i kicała (dosłownie!) w drugą stronę. Ona ma jedną nogę tylną białą, drugą bardzo ciemną, to odpowiada prawie symetrycznemu podziałowi kolorów tyłka, można pęknąć ze smiechu jak zasuwa. Przednie łapy też ma różne, ale odwrotnie, więc patrząc z każdego boku widać jedną jasną i jedną ciemną łapę. Jak co szama z michy to wygląda jak żerujący manat, bo poliki jej zwisają, a jak się rozpłaszcza na kolanach to te poliki sprawiają, że jest prawie kwadratowa i można się rozpłynąć, co robię regularnie. Mam nadzieję, że te poliki zostaną, jak schudnie. Uwielbiam ją.

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 16 sty 2014, 17:30
autor: porcella
Ale gdzie to "próchno"? U góry, czy u dołu? Bo miała oglądane zęby przednie i tylne też, potem ja jej codziennie zaglądałam do pyska przy smarowaniu solcoserylem i nic nie było, ładne, białe :think: Może teraz ten kawałek z zaciemnieniem się wyłonił zza dziąseł?
Kica!? rewelacja. U mnie się bała nawet klatkę oblecieć naokoło...

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 17 sty 2014, 11:37
autor: sosnowa
Może on kica jak się homo sapiens położy na ziemi :laugh:
To próchno ma miedzy górnymi siekaczami wysoko, faktycznie pewnie teraz wylazło, ale już koniec zaczyna być widać, więc chyba po prostu zrosnie i będzie cacy. Jak wet każe, to samruję tą jodyną, co ciekawe to ona mniej wyje jak to robię niż jak jej podaję strzykawką immunoglukan, dziwak. Strasznie smieszny wysoki dźwięk jak czajnik z gwizdkiem z siebie wydaje, pewnie się nasłuchałas :mrgreen:
Naprawdę kica!

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 18 sty 2014, 0:07
autor: porcella
Kicają zwykle świnki przekarmione i takie, które nie umieją normalnie biegać, bo siedziały w ciasnym. Miałam takiego "kicacza" :-) po siedzeniu w 60. Ciekawe z tymi siekaczami. Powiedzialabym, że sobie wyszczerbiła od prętów, ale w to akurat nie wierzę. Miejmy nadzieję, że zrośnie i będzie z głowy.
Tyyy, a włos jej nie rzednie? skoro psują się zęby przednie? ;)

Re: Titinka [Warszawa] - zarezerwowana dla Błaszki/sosnowej

: 18 sty 2014, 0:28
autor: pucka69
a twarz? jej blednie?