Zamiast drogi do DS, przebył drogę za TM... To jest strasznie smutne, gdy świnka odchodzi u progu nowego, lepszego życia.. Nie wiadomo dlaczego. Jechali razem, Piorunkowi nic nie jest, a Rakietka z nami nie ma....
Droga na południe byłą długa i ciężka. Jeszcze dziś Piorunek trafi do DS... Może nie sam... Zobaczymy, to już zdecyduje Magda...
Rakietek jest szczęśliwy, tylko biedak nie rozumie, czemu kiedy odszedł, tak wielu Dużym kapała z oczu woda... Przecież jemu już zawsze będzie dobrze, to czego one płaczą...
