EDIT:
czy ktoś się deklarował w mv, że zabierze chłopców dziś wieczorem? Proszę się przyznać, kto. Lecznica nie wyda świnek bez akceptacji kogoś ze stowarzyszenia...
Ja, ja się zgłaszałam do MV. Ale rozumiem, że nikogo nie biorę?
Jesli tak, czy mam dzownić do MV mówic, że ktoś inny je weźmie czy ktoś ze stowarzyszenia powie MV o nowych planach?
no ale z drugiej strony płacić za taksówkę w obie strony? to taniej wyjdzie ich umieścić na dyżurze w pv
dobra, ja już mam dość kombinacji, propozycje dałam różne, pomoc zaoferowałam. Pucka jak się dobije do kompa to najwyżej niech do mnie dzwoni
przecież mówię ze nie wzięłam telefonu .
elurin jak byś mógł je wziąć to byłoby super.
Danusiu - mnie ten deszcz i ruch przedświąteczny w księgarni umysł przyćmił - tak jak Marta mówi - kurcze - drogo ta taksówka wychodzi jednak.