Strona 12 z 120

Re: Karinka i Karmelcia

: 03 cze 2015, 23:09
autor: Val
Moi też nie lubią truskawek. Za świnką nie trafisz... dasz jej coś, czego sama byś nie tknęła (trawa :P ), to jedzą. Ale kupisz pierwsze truskawki, umyjesz, zanim jeszcze dla siebie, to już dla świnek, dasz im z wielką miłością, a one... powąchają i pokręcą noskami. Szczury robiły mi to samo.

Dziewczęta są piękne, ale faktycznie Karmelka dość... okazała ;)

Re: Karinka i Karmelcia

: 03 cze 2015, 23:26
autor: kimera
Mnie się wydaje, że świnki nie przepadają za słodkim. Zamiast truskawek wolą szypułki, z czereśni zjadają ogonki, a z arbuza najbardziej lubią skórkę :).

Re: Karinka i Karmelcia

: 04 cze 2015, 5:38
autor: Assia_B
Kimera, może faktycznie coś w tym jest :-) choć np. banany Pieszczoch uwielbia :-) ale z takim arbuzem to ekonomiczne jest i nic się nie marnuje :szczerbaty:

Re: Karinka i Karmelcia

: 04 cze 2015, 6:08
autor: Kropcia
Nać dostały wczoraj pierwszy raz, bo normalnie nie uświadczę natki marchewki. Dogadałam się z warzywniakiem na marchewkowe natki. Jedzą i im smakuje :) Powoli zaczynają też dawać o sobie głośniej znać, ale to bardzo powoli ;)

Re: Karinka i Karmelcia

: 05 cze 2015, 15:05
autor: Chmurek
porcella pisze:A próbowałaś naci od marchewki? U mnie schodzi jak burza
U mnie to hicior. Uwielbiają nać od marchwi. Zresztą jak wszelkie zielone.
Val pisze:Ale kupisz pierwsze truskawki, umyjesz, zanim jeszcze dla siebie, to już dla świnek, dasz im z wielką miłością, a one... powąchają i pokręcą noskami.
:laugh: jakbym widziała swoje prośki. Patrzą na mnie i pytają znowu próbujesz nam wcisnąć te truskawki.
kimera pisze:Zamiast truskawek wolą szypułki
Mogą wcinać szypułki?

Re: Karinka i Karmelcia

: 05 cze 2015, 16:09
autor: Kropcia
Po kilku dniach stwierdzam, że pannice mają swoje hity- Karinka zdecydowanie woli liście rzodkiewki, a Karmelka natkę marchewki. Ale jak nie mają wyboru to jedzą mniej ulubione rzeczy.

Re: Karinka i Karmelcia

: 06 cze 2015, 12:15
autor: Kropcia
Deal z warzywniakiem zawsze na propsie. Wczoraj przyniosłam botwinkę, dziś liście kalarepy, a jesz czy e wcześniej nać marchewki :) :jupi:

Re: Karinka i Karmelcia

: 06 cze 2015, 20:28
autor: porcella
bez dealu z warzywniakiem życie jest trudniejsze :-)

Re: Karinka i Karmelcia

: 06 cze 2015, 21:04
autor: Chmurek
Muszę również pójść na jakiś deal z warzywniakiem w okolicy. Na razie tylko podbieram jak widzę gdzieś urwane zielone - od marchewki, rzodkiewki, kalarepy....

Re: Karinka i Karmelcia

: 06 cze 2015, 21:13
autor: ANYA
Nigdy nie wpadlam na to zeby dac swiniom skorke od arbuza :think: zawsze mi sie wydawalo, ze po tym moga miec wzdecia...
Nac od marchwi u nad schodzi w tempie blyskawicznym. Moje swinie lubia slodkie, ale one pozeraja doslownie wszystko.