Strona 12 z 23

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 12 sty 2016, 0:04
autor: patrycja
Miało być > Jak echo serca? :102:

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 12 sty 2016, 12:11
autor: Elurin
No właśnie, jest niewielkie pogorszenie. Ma włączony furosemid. W dodatku znów wróciła biegunka i schudł o prawie 50g, ale wszyscy trochę schudli. Zaczynam powoli podejrzewać wrzody...
W czwartek korekcja zębów i badanie ogólne. Może będą nowe zalecenia co do układu pokarmowego.

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 12 sty 2016, 13:16
autor: sosnowa
Oj, no to trzymam

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 12 sty 2016, 19:55
autor: Beatrice
Mój Boże,niech będzie wszystko dobrze! :fingerscrossed: Pisz na bieżąco,please!

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 12 sty 2016, 21:28
autor: jax
:fingerscrossed: i czekamy na dobre wieści.

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 13 sty 2016, 13:52
autor: patrycja
Bidulek! Trzymam kciuki za polepszenie stanu Słodziaka i za zwiększenie wagi :fingerscrossed: ! :buzki:

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 13 sty 2016, 14:24
autor: Aniuś
Trzymam kciuki :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:

Zdrówka dla Słodziaka!!

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 14 sty 2016, 20:53
autor: Elurin
Słodziak trochę przytył. Miał skrócone zęby, stan ogólny poza sercem dobry.
Obawiam się, że to pogorszenie stanu serca to może być moja wina. Coś mi się pomerdało i zamiast dawki 1/5 tabletki dawałem tyle, ile Jaskrowi - 1/6... :redface:

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 15 sty 2016, 16:11
autor: Beatrice
Ale to się da wyrównać! Dobrze,że już mu brzuszek trochę " rośnie". Będzie dobrze! :fingerscrossed:

Re: Słodziak - szuka spokojnej przystani - [Warszawa]

: 25 sty 2016, 9:03
autor: Elurin
Przepraszam, zaniedbałem wątek... Z drugiej strony - skoro nie piszę, to nic złego się nie dzieje ;)
Słodziak czuje się bardzo dobrze. Ostatnio był na przymusowej diecie, bo Jaskier miał na parę dni szlaban na granulat i obaj dostawali tylko siano i suszone zioła. Nie zaszkodziło to, bo wagę trzyma i humor ma.
Dziś będą zdjęcia!