CAVIARNIA

Chłopcy się ostatnio kłócą ,ganiają , szczękają zębami
Dziś gdy wyjęłam ich z klatki zobaczyłam że Max ma coś czerwonego na nosku (rankę) i sądzę że to od ugryzienia Sama

To niestety częste następstwo zmiany otoczenia - na nowo ustalają terytorium i hierarchię. Chyba najlepiej przeczekać i zajmować się nimi jak najwięcej, żeby nie mieli głowy do rozróby. Dopóki można - nie rozdzielać, bo będzie jeszcze gorzej.

Dobrze tak zrobię

Ojoj. U nas, tj. w DT Sam był tym ważniejszym i pewnie chce utrzymać swoją pozycję. Trzymam kciuki, by więcej rozlewu krwi nie było.

Znalazłam kolejną rankę na pupie Maxa
Jakby co mamy klatkę stara 80 cm
Czy powinnam ich rozdzielić i czym tą rankę u Maxa powinnam przemyć ?

Rywanolem, bo nie piecze i może być stosowany na błony śluzowe (czyli nic się nie stanie, jak trochę wleci np. do noska). Na razie nie rozdzielaj, ale spróbuj zapewnić większą przestrzeń na stałe, jeśli masz taką możliwość.

Dzięki

Może połączcie klatki bokami? Albo zróbcie stały wybieg jak podwórko przed klatką? Piętro? Półki? W dziale "Mieszkaniowym" jest sporo pomysłów, ale na początek najprostsze są półki np z panelu podłogowego przeciętego na pół.
Zwróćcie uwagę, czy nie ma jakiegoś przedmiotu, który powoduje awantury - czasami to norka, czasami miska? Drobne ranki na pupie to rzecz malo groźna, gorsze są częste bijatyki, bo świnie sie zapamiętują i potem ciężko to odkręcić.

No, dużo atrakcji też się przydaje, byle wszystkie miały więcej niż jedno wyjście - znaczy się domek odpada, ale tunel jest spoko Hamaki itp. przedmioty dające widok z góry też lepiej dawać co najmniej 2, bo o jeden będzie bójka.

Mamy półkę ale nie wchodzą na nią tylko się pod nią chowają.
Dziś miał przyjść hamak i tunel ale ich jeszcze nie ma
Robię wybieg z kartonu ale jeszcze muszę go skończyć , w tym czasie chłopcy są na kocykach w osobnych domkach .
A co jeśli do walki dojdzie w nocy