CAVIARNIA

Hop hop! Klucha kluchasta coraz bardziej wściekła, ale nie widać specjalnie oznak chudnięcia... Nie tracimy jednak nadziei - oraz urody! Państwo są tacy piękni, naprawdę!

Zawsze miałam słabość do puszystych...

Rzucilam garsc siana na dno klatki, w koncu zima niech sie tarzaja.
Lubudu łubudubu słyszę.
A to Entropia popkornuje xe szczęścia

Czyli do fizycznej aktywnosci potrzebuje duużo siana

Siano w paśniku nie jest takie popkorniaste

MÓj Icek dawno już to odkrył!A tak to można ryć korytarze,chować się,narzucać na siebie itd.,itp.Dobrej zabawy ,Entropio!

Taaa sianko Zyziak nie wyobraża sobie spania w żadnym innym miejscu niż w paśniku / sianku leżącym na dnie klatki. Węgrowskie, jest moc!

U mnie wczoraj zniknęły świnki,gdy pojawiła się kupa siana w klatce Czasem tylko się poruszała poidełka/misek

Naprawdę nadal mnie dziwi, że nikt nie jest chętny- przecież parka idealna! Gburowata żonka i kochający mąż Ale jacy piękni!

Prawda? Też się dziwię. A małżonek do tego przylepiasty do ludzi...
nic nie schudła w tym tygodniu. Naprawdę nie rozumiem, jak ona to robi.