CAVIARNIA

Jak Ty znalazłaś tego zmieraczka
W jakim mieście jesteś nad morzem?

Martuś - Zmieraczki jak zwykle wyłażą przy kopaniu dołków pod zamki A okupujemy Mrzeżyno.
Balbinkowo - nie, został w domu niestety... w sumie mogłabym go wziąć, ale nie wiem, czy aby na pewno był by to dobry pomysł, bo codziennie na plażę bym go nie brała chyba, a na cały dzień w pokoju zostawić w upał też nie bardzo
Marcelina - no koncert był cudny!
A mewy może nie tańczyły, a o jedzenie się biły... Ale powiedzmy, ze to taniec

A takie coś dziś na plaży spotkaliśmy, i nie wiemy co to. Skakało jak skakun, ale oczka troszkę małe.

Dropsio pisze:Zmieraczek

dobrze, że już jestem "za stara" na kopanie w piasku na plaży.. do dobra.. nie tyle za stara, co już nigdy tego nie zrobię po tym co zobaczyłam tutaj

Podziwiam Was, że się tego nie boicie wszystkiego.. też tak chcę!

Aaa jak Ty to możesz na rękę brać?!

Dortezka - ale zmieraczki są mega! Wyglądają jak kryle, tyle że żyją w piasku... No i mają taki zwinięty ogonek, który im służy do skakania (odbijają się na nim i skaczą) i kopania (:
A pająka na ręce brała mama, nie ja. Był tak ruchliwy, że inaczej się nie dało
Kolejne fotki, z wczoraj i z dzisiaj
Pajęcza jaskinia



Maskowanie włączone!



Rybitwa?


I jeszcze piękna ważka

Napuściłam tż na Twój wątek, jak skończy robotę, będziemy się przy piwku nad fotami znęcać Pająk wygląda trochę jak wymyk szarawy, taki co żyje na brzegach potoków, ale nie wiem, czy nad morzem nie siedzi jego wyspecjalizowany krewny. Na 96 pierwszy jest omomiłek, ciekawe bo pojedynczy (normalnie non stop kopulują, może stąd nazwa ). Chrabąszcz z kwiatka to chyba guniak czerwczyk, ale pewna nie jestem. Biedronka z brudną buźką to (też chyba) biedronka azjatycka, gatunek inwazyjny, nie dość, że wyżera naszą siedmiokropkę, to potrafi wleźć do owoców a także ugryźć. Biały ćmol na str 100 to śpicolotek pięćpiór, ciekawe dlaczego ? Reszta jak sobie przypomnę, znajdę w książce lub tż oznaczy

Lubię - na prawdę podziwiam... Nie wiem, nie jestem pewna co do wymyka... Na kilku zdjęciach z Googli (nie mam żadnej książki przy sobie) wygląda podobnie, na całej reszcie - nie Nie ukrywam, że ja nie mam cierpliwości do oznaczania, udało sie parę razy, ale trochę to trwało, poza tym mam słabą pamięć i na ten moment mogę sobie przypomnieć tylko rohatyńca nosorożca

A już w sobotę wracam do mojego małego szkraba! Już się doczekać nie mogę...

Już wiem - ten to wymyk, niby tak formalnie żeby oznaczyć pająka trzeba mu wybebeszyć genitalia i coś tam jeszcze, ale to nie jest oznaczanie formalne a mój tż od dłuższego czasu bojkotuje tą zasadę. Ten zielony wcześniej to spachacz zielonawy, motyl z rudymi skrzydłami to karłątek a rybitwa to mewa śmieszka Oznaczanie to w sumie fajna zabawa. tylko trzeba się zaopatrzyć w narzędzia

Skoro mówisz, że wymyk, to wierzę

Dropsio pisze:Dortezka - ale zmieraczki są mega! Wyglądają jak kryle, tyle że żyją w piasku... No i mają taki zwinięty ogonek, który im służy do skakania (odbijają się na nim i skaczą) i kopania (:

wierzę na słowo.. do ręki (przynajmniej świadomie) nie wezmę nigdy niczego co masz na tych fotach

Dropsik pewnie się stęsknił.. ale się ucieszy! Oczywiście czekamy na fotki Dropsika jak tylko wrócisz!