CAVIARNIA

martuś pisze:A sprawdzaliście jej tarczycę? Może ma jakieś guzki, które powodują ucisk? Słyszałam teorię (od paprykarz), że osoby z chorą tarczycą są wredne (ale teoria nie potwierdzona)

Buahaha bo to się wzięło od babki, która przychodzi do nas do gabinetu z psem. Drze ryja, wyzywa a potem mówi, że przeprasza bo to dlatego, że ma tarczycę chorą Ja bym raczej na głowę stawiała

ale teoria
ale to chyba tylko przy nadczynności, bo przy niej jest się nadpobudliwym..
choć coniektótrzy by powiedzieli patrząc na mnie, że również i przy niedoczynności

W sumie moja Kreska ma nadczynność tarczycy. Wredna strasznie ale ona tak z natury raczej ma.

Gorzej jak ma się nadczynność i problemy z głową jak ja z drugiej strony zawsze można się tym zasłaniać

najgorzej, to jak się ma niedoczynność, najlepsza przyjaciółka nadczynność.. i dla obu za późno na leczenie na głowę

Hmmm, ludzie to jednak potrafią ciekawe teorie wymyślać Chociaż ja już gdzieś to słyszałam, od jakiejś starszej osoby, więc może takie naukowe informacje krążyły po świecie jakiś czas temu Wymówka jest niezła.

Eee, u mnie z tarczycą niby w porządku, a na leczenie i tak już za późno

Żyjemy i mamy się dobrze. Czasu tylko nam brakuje. Ale weekend w końcu wolny, więc nadrobimy zaległości

to czekamy na ten weekend

Co tam słychać u pięknej trójcy? Leczenie zakończone?