Strona 116 z 703
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 20 maja 2015, 9:29
autor: Kropcia
ukarz go

nie dawaj mu jeść

Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 20 maja 2015, 21:21
autor: dortezka
Majka jest bosssska!
widzę, że Bunia idzie w jej ślady jeśli chodzi o pochłanianie dużą ilość trawska na raz

Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 20 maja 2015, 21:46
autor: joanna ch
Bunia nadrabia jak może
Nie wiem czemu mi się te prosiaki tak straumowały ale jakieś chyba 2 tygodnie temu zaczęły się bać wychodzić z klatki... nie wiem co jest przyczyną... Chyba im się nie podoba że krajobraz w Clatcatrazie się zmienił tzn doszła klatka pod Koparką...
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 10:48
autor: joanna ch
Kurrrr... mać ale jestem zła.
Obcinałam pazury Majce, teżet trzymał. W końcu się wnerwił, że ja to za wolno robię i sam ciachnął. Pierwszy pazur -krew. Majka się wyrywała i obciął go bardzo daleko. Teraz to moja wina bo źle trzymałam.
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 10:55
autor: Asita
TŻ! Ty daj se na luz, joanna wie, co robi

Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 10:57
autor: joanna ch
walnęłam mąką ziemniaczaną ale nie wiem co dalej z tym robić...
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 11:02
autor: kimera
Nic, czekać, aż zaschnie. Chyba,że dalej krwawi. Wtedy przytrzymać, aż zatamujesz krwawienie. Taki mączny strupek sam odpadnie.
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 11:42
autor: Asita
I co? Krwawi czy już ok? Biedna mała czarna łapka....
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 11:50
autor: joanna ch
Nie już nie krwawi ale zauważyłam że przednie łapki u obu mają nagniotki... w sumie od dawna tak mają ale teraz jakby troszkę większe. Trzeba będzie czymś im smarować te łapki póki nie zrobiło się otwarte podo.
Maść z witaminą A kojarzę, ktoś ma jeszcze jakieś pomysły?
Re: Bunia&Majka- nowy więzień
: 21 maja 2015, 12:00
autor: Asita
A może zwiększyć wit C dopyszcznie? Nie wiem, czy to to samo, ale zanim się dowiedziałam, że świnie muszą mieć dodatkowo wit C, to u Żurka takie jakby nagniotki-strupki się robiły na łapkach, a wetka mi wtedy zwróciła na to uwagę i powiedziała mi o witaminie. Podawałam i to zniknęło, teraz już łapki są ok. Nie wiem, jaką dawkę podajesz, ale może wtedy zwiększyć na jakiś czas? Dla dzieci to chyba się daje maść witaminową, ale może to jest to samo, co napisałaś?