No mój R ma aspiracje trochę za wysokie na dzisiejsze czasy, trochę przerost ambicji chciałby więcej i lepiej zresztą jak my wszyscy ale ja no tak wysoko nie mierze bo jakoś wolę się miło zaskoczyc niż nie miło rozczarowac,zresztą co ja tam wiem o lepszym życiu jak mam 5 zł dziennie

dziaduje

ale przedziaduję splacę debet i będzie Ok

tymczasem czekam na pismo że sprawa przeszła na drógówkę i Pan X został przesłuchany, wtedy składam pisemko że chcę byc oskarżycielem posiłkowym i widzimy się w sądzie

oby to szybko poszło
