CAVIARNIA

Ech te kochane chłopaki. Zdrowia i radości z (po)życia małżeńskiego!

Mamy dobre i złe wiadomości.
Dobre są takie, że Felek goi się perfekcyjnie i jest już całkowicie gotowy do adopcji (po odczekaniu obowiązkowego czasu po zabiegu kastracji oczywiście, co by przypadkiem czegoś nie zmalował).
Kłębuszek ma zdrowe serce, ALE ma dużo obrzęków w obu płucach. Prawdopodobnie spowodowane są bezobjawowym zapaleniem płuc . Dostanie leki i na kolejnych wizytach zobaczymy czy to na pewno wynik infekcji . Potrzebne .

Jak się czują chłopaki? Felicjan nadal tak dokazuje? Co z domkiem dla Kłębka

Felek to typowy huligan . Zaczepia i łobuzuje, ale szwów już nie widać, miał też zrobiony test na Giardie lamblie i wynik jest ujemny .
Kłębuszkowi zrobiliśmy wymaz, bo zamiast lepiej jest gorzej, ale wyniki potwierdzają wrażliwość bakterii na antybiotyk, który jest już podawany, więc kontynuujemy i mamy nadzieję, że będzie dobrze .
Trochę nam się pozmieniało w rezerwacjach, jednak Kłębuszek zamiast żony będzie miał kumpla w innym domku. Czekamy na jego wyleczenie a w międzyczasie przyszły domek kompletuje większą klatkę przed wizytą .

Leki działają! Z Kłębuszkiem jest lepiej, zmniejszyła się ilość obrzęków w płucach. Jeszcze przez miesiąc kontynuujemy nebulizacje i leki, ale wszystko zmierza ku dobremu . Przy okazji... Kłębuszek kiedy do nas trafił ważył 592g. (waga z 28.06.), wczorajsze ważenie i ... 952g.! +200g. to naprawdę dobry wynik .
A co u Felka? 1-go grudnia wybiera się w podróż do nowego domu i swoich trzech pięknych żon . A tymczasem zbiera siły przed przeprowadzką:

Relaksik jak przystało na prawdziwego świniaka

Najsłodszy Feluś świata

Cudny rogalik

Feluś pojechał dzisiaj do domu, jutro łączenie!