Strona 13 z 28
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 17 paź 2014, 17:47
autor: fenek
Dzieki fanko

ja dzwonilam wczoraj i pani dr mowila mi, ze bedzie go jeszcze obserwowac pod wzgledem siekaczy.
Bo trzonowce starla na rozwieraczu.
Lobuz dalej malo je tz, nie je na tyle dobrze by scierac dobrze zeby, ktore przerastaja.
Siekaczy nie chciala jeszcze pani dr obcinac bo swinki maja czasem problem potem z jedzeniem.
Poki co zle nie jest ale specjalnie dobrze tez nie.
czekamy.
zdjecia kayli
kiedys przez przypadek polozylam norke na hamaczku przy sprzataniu...
ja patrze a Kayla sie tam laduje.
Bardzo smiesznie wyglada jak poprawia sobie norke, hamaczek sie buja, ona skacze w norce, poprawia...

Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 17 paź 2014, 18:24
autor: Cynthia
Byłam u niego, jest lekka poprawa
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 19 paź 2014, 13:36
autor: martuś
A może by go tak przeleczyć na trzustkę?

Słyszałam, że niektóre psy mają niewydolność trzustki niewykazującą żadnych objawów (badania krwi zawsze w normie) oprócz tego, że są chude i mniejsze niż powinny być. Po wprowadzeniu do diety enzymów trzustkowych psy nagle zaczynały tyć. Może u Chambiego choć trochę pomogłoby to na apetyt?
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 20 paź 2014, 10:04
autor: sosnowa
ależ Kayla przesłod

ko wygląda w tej norce na hamaku!
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 20 paź 2014, 22:02
autor: Cynthia
Widziałam Kaylę na żywo, piękna jest...ale klon mojej Flow tylko z wyglądu....
Chambi wciąż w lecznicy.... Pewnie będę dzwonić jutro, w piątek jestem na kontroli z dziewczynami, więc zajrzę

Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 24 paź 2014, 10:17
autor: fenek
dzwonilam dzisiaj, przed chwila.
Czambus ciagle dokarmiany, paszcze ma czyszczona tak mniej wiecej raz na tydzien ale bez usypiania.
Waga leciutko w gore - okolo 600g caly czas.
Pani dr ma ciagle nadzieje, ze w koncu chlopak ruszy.
Zeby - na razie oki. Kieszonek jest dwie na dole, takie glowne i sie napychaja niestety. Z nowinek to cykorie je

Czekamy.
Kayla jest bardzo pocieszna.
To jedyna swinka ktora w calosci zjada podany kawalek banana.
Chwyta w zeby i jak piesek ucieka do domku

zeby zjesc.
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 26 paź 2014, 23:35
autor: Cynthia
Jutro odwiedzę lecznicę i Chambiego
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 05 lis 2014, 12:32
autor: fenek
ewidentny brak czasu mnie lapie niestety...
Kayli musze pazurki podciac.
Ja sama sie boje - bo ona cala czarna,

stopiszcze tez ma czarne.
W sobote postaram sie podejsc.
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 07 lis 2014, 11:50
autor: fenek
Wybieram sie dzisiaj z Kayla do weta bo jakos tak czesciej sie drapie, to raz, dwa, wydaje mi sie ze chyba dostala lupiezu - chce zeby to lekarz obejrzal i zaordynowal leczenie.
tym bardziej, ze Kayla bardzo nie lubi jak jej sie futro oglada ( w sensie skory, a dostac sie do tej skory to juz wogole masakra przy tej ilosci futra).
Naprzod chrzaka, potem pokwikuje , potem sie skarzy na calego i ucieka a na koncu szczypie zebiskami.
I dlugo sie uspokaja (kwika skarzaco co jej robia niedobre ludzie, no futro ogladaja kolo 4 liter)
Re: Chambuś i Kayla - kwarantanna [Gliwice]
: 07 lis 2014, 17:40
autor: Cynthia
A dzwoniłaś w sprawie Chambiego?