Strona 13 z 362

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 06 lip 2015, 22:29
autor: Lilith88
dortezka pisze:a przez google plus? bo to się gif robi? Gify można przez photobucket też wrzucać :D
No właśnie nie do końca chyba gift, bo na kompie też tego nie odpala, pewnie bym musiała mieć program do otwierania takich fot a nigdy nie szukałam w sklepie. Jak otwieram jakimś zwykłym programem z pakietu to mam tam 3 pliki zdjęcie i dwa jakieś tekstowe czy coś. Nie wiem czy to w ogóle da się na forum wrzucić czymkolwiek.

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 lip 2015, 8:10
autor: Asita
Nie znam się na żadnym sprzęcie, ale łapeczki Misi jak stoi...mmm..... :love: :love: I brzusio :buzki:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 07 lip 2015, 19:09
autor: Siula
W końcu udało nam się ją uchwycić jak prosi, ale brzuszek to ma wtedy jak gruszeczka :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 08 lip 2015, 10:59
autor: Asita
Uwielbiam świnkowe brzuszki...i te łapeczki przednie jak podwijają pod siebie :love: :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 09 lip 2015, 8:19
autor: dortezka
moja Frecia czasami jeszcze tymi łapusiami rowerek robi :102:

ja uwielbiam świnkowe brzusie, łapusie, pysiolki.. wszystko uwielbiam Obrazek

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 09 lip 2015, 16:04
autor: Siula
Ja też uwielbiam wszyyyystkie świnki i ich części ciałek :lol: I co mi tam,że ludzie dziwnie na mnie patrzą jak to mówię głośno!

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 lip 2015, 10:14
autor: Pani Strzyga
Moje są za leniwe, żeby się tak wysoko na dwóch łapkach podnosić :D

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 lip 2015, 10:33
autor: Arya90
Zdolny Duży. A Misia prosi jak tresowana :love:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 lip 2015, 11:03
autor: Siula
Ona tak tylko jak coś naprawdę pysznego zobaczy, czyli botwinka,albo trawka świeża :lol:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

: 10 lip 2015, 13:15
autor: Arya90
moi to by mnie staranowali za ogórka, ale prosić to im do głowy nie przyjdzie :lol: