CAVIARNIA

Niestety jutro znowu wizyta u weta, w końcu w tym tygodniu jeszcze nie byliśmy Cwaniak od dwóch dni chodzi dużo gorzej, mam wrażenie że łapka dużo bardziej go boli bo przy smarowaniu jej strasznie się wije i drze, nawet jak na niego. A już było tak z nim dobrze i kulawizna była praktycznie niezauważalna

Fajny film z selerem

A co Wy mu na tą nogę robicie? Znaczy czego używacie?

Przez 3 tygodnie dostawał lek przeciwzapalny i przeciwbólowy. Do tego dwa razy dziennie przemywanie riwanolem i smarowanie żelem na przyśpieszenie odbudowy tkanek. Ostatnie 1, 5 tygodnia tylko było smarowanko bo lekarz mówił, że nie możemy w kółko podawać mu tyle leków. Dokładnych nazw leków nie znam, musiałabym spisać z jego kartoteki.

Ja mam tylko wątpliwości czy to na pewno jest te owrzodzenie łapek czy nie czasem zadziorek. Chociaż nie znalazłam na necie czy zadzior też by go bolał. Jak oglądam fotki na necie to mi nie wygląda mi jak te owrzodzenie Muszę jutro przedyskutować to z lekarzem.

Biedny niestety wizyta będzie konieczna jeżeli go ta łapka boli, o ile mi wiadomo z owrzodzeniem nie ma żartów. Mój Chrupek ma podwiniete palce w przedniej łapce i właśnie wet nas przestrzegał żeby pilnować czy nic się przypadkiem nie dzieje. za przystojniaka, na pewno będzie dobrze

Wróciliśmy od weterynarza i stwierdził On, że trzeba coś zmienić bo najwidoczniej leki Cwaniak dostaje za słabe. Dostał zastrzyk przeciwzapalny, inny niż do tej pory i drugi z wit C, nie wiem czy coś tam jeszcze było. Żel, którym smarowałam do tej pory mam zamienić na maść ichtiolową żeby wyciągnęła na zewnątrz to co siedzi mu w łapce i ciągle odrasta. Cwaniak nie omieszkał wydrzeć się na całą lecznicę tak, że nawet psy nie miały z nim szans Co jak co, ale nie potrafi przyjąć tego na klatę

Typowo męskie zachowanie - na kater się umiera. No to odcisk to już jak amputacja

Cynthia pisze:Typowo męskie zachowanie - na kater się umiera. No to odcisk to już jak amputacja

Dokładnie! Tesia jak dostawała raz zastrzyk to ani nie drgęła. A ten to się wije, kombinuje, próbuje gryźć i przede wszystkim drze się w niebogłosy.

Jaki żel stosowalas do tej pory? Moim zdaniem masc ichtiolowa może nie załatwić problemu... Lekarzem nie jestem, ale wydaje mi się ze powinnaś dostać masc z antybiotykiem i jednak przemywac rivanolem, masc z witaminą A też nie zaszkodzi, jednak masc ichtiolowa działa słabo drażniąco na skórę i nie zawsze jest to dobre rozwiązanie... Pewnie nie zaszkodzi ale powinien, moim zdaniem dostać antybiotyk na łapcie. Dobrze jest też założyć opatrunek żeby wyciągnąć ropę oraz uniknąć podrażnienia i dodatkowej infekcji