Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
-
Tu-Tu
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Stefan to nie chce sie nawet nauczyć
Te prosiaki....Tylko jedzą bobczą i leżą
Aha i jak leżeć to nie na trocinkach tylko vip legowisku 
-
Pani Strzyga
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
I za to właśnie je kocham. Mają swoją dumęTu-Tu pisze:Stefan to nie chce sie nawet nauczyćTe prosiaki....Tylko jedzą bobczą i leżą
Aha i jak leżeć to nie na trocinkach tylko vip legowisku
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
To ja jestem inna.. bo moje na dwóch łapkach zawsze przy karmieniu stoją (myślą, że są wyżej, więc szybciej dostaną czy jak?) a ja np nie chcę by tak stały bo nie raz widziałam, jak leciały na plecki 
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Ostatnio Duży ponownie zamknął się w piwnicy... Wcześniej zaś siedział i szkicował, chodził i myślał... 15-07-2015 z piwnicy na Oba słychać było odgłosy brzeszczota i wkrętarki... Duży robił coś z kawałkami drewna i metalu, które przywiózł dzień wcześniej.
Bąkał coś pod nosem o 200 złotych, ale robił.
Misia podejrzewała, że może mieć to coś wspólnego z pojawieniem się nowych świnek. Tym bardziej, że ostateczny kształt tego czegoś co robił Duży bardzo przypomina świnkową klatkę:

Taką dużą (160x50)

Przed Dużymi jeszcze trochę pracy zanim klatka nabierze ostatecznego wyglądu...
Chyba świnkom nie będzie za ciasno?
Bąkał coś pod nosem o 200 złotych, ale robił.
Misia podejrzewała, że może mieć to coś wspólnego z pojawieniem się nowych świnek. Tym bardziej, że ostateczny kształt tego czegoś co robił Duży bardzo przypomina świnkową klatkę:

Taką dużą (160x50)

Przed Dużymi jeszcze trochę pracy zanim klatka nabierze ostatecznego wyglądu...
Chyba świnkom nie będzie za ciasno?
- dortezka
- Posty: 7496
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
- Miejscowość: Wrocław
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
aż brakło mi słów..
no na pewno za ciasno to nie będzie.. jeszcze by się jakieś prosiątko zmieściło..
Wątek moich Pipulek: 
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658
Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy
-
Arya90
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
wow! jaka wielka willa! O ciasnotę nie masz się co martwić, no chyba, ze z 10 świń tam chcesz

-
Fionka2014
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Ekstra wgląda 
Czekam na zdjęcia po umeblowaniu i na reakcję świnek
Czekam na zdjęcia po umeblowaniu i na reakcję świnek
- Lilith88
- Posty: 4733
- Rejestracja: 11 lis 2014, 20:35
- Miejscowość: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Nieee.. No! rewelacja! Ja się teraz boję co mój Duży skleci w ten swój urlop, bo może trzeba będzie się wstydzić 
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal
Dzięki dziewczyny! Duży się postarał
. Jeszcze środek trzeba wyłożyć, ozdobić kuwetę od zewnątrz żeby się wpasowała w pokój. Antresola w środku oczywiście będzie, ale to jak już się dziewczyny dogadają. Czekamy więc na nowe lokatorki.
Jakieś legowiska i hamaczek muszę im jeszcze wymyslić, z pięknym,dziewczęcym motywem oczywiście 

