Re: Puckowe futerka - cztery kosze, pies Ryszard i DT
: 30 mar 2016, 16:05
Zawsze, jak jest tu nowy wpis, to zaglądam czekając z niecierpliwością na kolejny odcinek z cyklu "Opowieści.." i tym razem jest
Oczywiście się uśmiałam. Najlepsza pani od kurtki...
Do mnie ostatnio przychodzi petent i po zakończonej sprawie pyta: "czy mogę opowiedzieć dowcip?" a ja mu na to: "nie bardzo". A on: "no to nie opowiem, ale i tak opowiem". W końcu na szczęście nie opowiedział...


Do mnie ostatnio przychodzi petent i po zakończonej sprawie pyta: "czy mogę opowiedzieć dowcip?" a ja mu na to: "nie bardzo". A on: "no to nie opowiem, ale i tak opowiem". W końcu na szczęście nie opowiedział...
