CAVIARNIA

hmmm... smectę mówisz...
popytam dr Kasi czy to już nie za dużo tego, na razie jest:
2 x dziennie biolapis,
3 x dziennie espumisan,
3 x dziennie rodicare akut
herbatka z kopru włoskiego od dziś co parę godzin małe dawki (mój pomysł)
i jeszcze od przyszłego tygodnia jakieś tabletki na P na złogi w czymśtam, chyba pęcherzyku żółciowym???

w ogóle to jutro rano muszę wyjechać do rodziny i cały szpitalik zostaje na głowie teżeta na 2-3 dni, mam nadzieję że podoła...

ajajaj! dzielny facet, że się zgodził...
Na przyszłość możesz liczyć na moją pomoc choć oczywiście najlepiej byłoby, gdyby świnie były zdrowe...

Ni ma wyboru Ja przecież z "jego" psem też czasem zostaję
Dzięki porcello, kiedyś może skorzystam z Twojej pomocy

Coś mi się zdaje, że one dają radę nie chorować max przez 3 miesiące, patrząc po naszej historii chorób...

Ale rozpiska... Z kartką to podawać trzeba, żeby się nie pomieszać...

A na wątrobę to może zamiast tabletek spróbuj zrobić wywar z kocanki piaskowej? Można kupić w zielarskim. Ma właściwości oczyszczające wątrobę i wspomagające wydzielanie żółci. I też podobno ma dobroczynne działanie na układ pokarmowy - usprawnia trawienie i działa korzystnie na wzdęcia. Ale głównie działa na wątrobę. Tak czytałam....ja w każdym razie będę podawać mojemu Żurkowi, bo ma podwyższony aspat.

Strzygo, no własnie napisałam teżetowi i wydrukowałam pełną kartkę zaleceń Bo ja jestem u rodziców teraz a on praktycznie co 2 godziny musi coś ze świniami robić Podobno standardowo Bunia daje sobie wsuwać leki bez oporów a Majka walczy z biolapisem jak o niepodległość...

Asita, ja o wątrobie Buni chyba nic nie wiem żeby coś było nie tak? Które z tych leków co daję są na wątrobę? Rodicare akut?

Joanna, wiesz, że ja nie wiem, czemu Ci o wątrobie napisałam??? Może z tym pęcherzykiem żółciowym mi się skojarzyło....Lepiej mnie nie sluchaj....

Spoko

O ludzie, trzymajcie mnie, dzwonię do Teżeta i pytam jak tam podawanie leków. Po dłuższym śledztwie okazało się że MAJCE dał raz rodicare akut którego nie powinien jej dawać a Buni natomiast NIE DAŁ biolapisu bo nie doczytał... A miał wydrukowane na kartce... O matuchno... Na szczęście najważniejsze dał czyli espumisan i rodicare i koper Buni.
Chomikom i rolnikom dał natomiast tylko ogóra a o jabłku zapomniał. Ja muszę 2 razy dziennie dzwonić i dopytywać ... a wracam chyba we wtorek rano dopiero...

No kurde!!!

Majka wsadzona do dużej miski/pojemnika (60na40) w celu zbierania bobów do badania śmiertelnie przeraziła się miseczki z wodą którą jej wstawił i wyskoczyła sprintem z miski oddalając się szybkim tempem do celi na parterze...

Jeszcze jutro Teżet musi pojechać z bobami do medicavetu a bardzo mu się to nie uśmiecha...

No to spocony pewnie z nerwacji! Pewnie, jak mój, gdy Kasia sraki dostała dzień po moim wyjeździe do Włoch

TZ to taki typowy facet, tak dluga lista jest juz zbyt skomplikowana