Strona 139 z 351
Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 6:15
autor: diefenbaker
Czyli prawdziwy przyjaciel się Lordowi trafił

apetyt nadal dopisuje? Pogoda faktycznie "spacerowa" , choć jak nie wieje to całkiem sympatyczna "jesień"

Zdrówka dla Was, trzymamy za dzisiejszą kontrolę

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 6:51
autor: Inez
Pogoda to dopiero ma się popsuć od weekendu - straszą powrotem zimy.
Lord nawet Zaszczany pozostanie Lordem.

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 16:21
autor: Jack Daniel's
I co tam u Lorda?
Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 18:50
autor: porcella
Lord ok, po chemii. Zaraz po niego jade.
Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 19:04
autor: jolka
zaglądam co u Lordziny słychać?? ucałuj go porcello w nosio od ciotki

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 21:07
autor: katiusha
I od tej w sumie nieznanej też

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 21:56
autor: porcella
Pontus zmęczony, nastroszony, ale podobno dobrze zniósł ten zabieg. Dr Natalia zrobiła mu tez usg, którego wynik tylko mi dr Kasia zrelacjonowała - nie jest źle, węzły powiększone - ale jakie maja być? - drobne torbiele na nerkach, zapewne zwyrodnieniowe z racji wieku. Więc skąd te obrzęki były? Prawdopodobnie jednak mechaniczny skutek powiększonych węzłów, które ucisnęły naczynia limfatyczne.
Za tydzień następna dawka.
Oczywiście bateria leków rano i wieczorem.
Dziękujmy wszystkim za kciuki i pozdrowienia
Najbardziej ucieszył się Loczek, który bez towarzystwa po prostu jest głęboko nieszczęśliwy.
Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 22:09
autor: pucka69
Pontusku!

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 23:02
autor: porcella
Wiecie, w tym szpitalu, to jakos marnie karmią.

Pontus na przemian chrupie karme i zagryza sianem...
No, poszedł do domku. Loczek chodzi za nim i układa się tuz obok. O, tak, o:

Re: Lord Pontus i przyjaciele
: 16 kwie 2015, 23:13
autor: Jack Daniel's
Moje świnie uważają odwrotnie. Morrigan w szpitaliku wsuwa, w domu marnie.