Strona 141 z 627
Re: Puchate Siły
: 14 wrz 2015, 16:21
autor: joanna ch
A na którą jedziecie? My się chyba wybieramy w tym tygodniu na obcinanie pazurów.
Re: Puchate Siły
: 14 wrz 2015, 17:09
autor: sosnowa
Na 19.30 do Kasi. Będziemy rozmawiać o ciach ciachu ciacha

Re: Puchate Siły
: 14 wrz 2015, 19:06
autor: joanna ch
Kurde, nie udało mi się wepchnąć na jutro, dopiero na czwartek się umówiliśmy...
A czemu siki
wszystkich?
Re: Puchate Siły
: 15 wrz 2015, 8:25
autor: sosnowa
Kontrolnie. Dziewczyny miały od choroby osadu, Grawka cukier. A młody to kto go tam wie, co ma. Wygląda zdrowo, ale Murga też tak wygląda, a ma kryształy w moczu. A Grawiśka na oko to okaz zdrowia a cukrzyk.
Murgaśna dobija do kilograma, wczoraj było 982

Uwielbiam ją, jest miękka, kochana, przytulna a zarazem twarde z niej babsko. puchata jej nawet nie podskoczy. No dobra, czasem podskoczy
A Puchata zakochana, z Wiedźminkiem się cięgiem całują, aż się chłopu nos wytarł na łyso od krat

Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 8:22
autor: sosnowa
Wiedźmin zdrów jak ryba, tylko za chudy. 826 gramów.Tuczymy więc. Jak Euzebiusz tyle miał, a a był grubszej kości bo starszy, to mówiono mi, że jest ok. Ciekawostka. Tamten był w dotyku same gnaty, na tym jest trochę mięsiwka bo drobniejszy, młodzież.
Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 12:21
autor: katiusha
Jak on wytrzyma ten czas rozłąki kratowej.. Tak będzie sie wycierał, że w skinny się zamieni

Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 13:17
autor: sosnowa
Wczoraj w MV długo czekałam, bo był kocioł. Wiedźmin się zakochał w Aryi, zresztą nie dziwota, piękna dziewczyna. Wąchały sobie nosy, młody tak smrodził, że mi oczy łzawiły.
Dr Kasia się nim zachwyciła, martwi ją tylko waga, ogólnie chłopak dobrze utrzymany, ale z drugiej strony pazury jak kosy i chudy.
Miałam zawieźć mocz do badania. Kupiłam więc ogóra i zaczęło się. Murgatroida, jak to porządna świnka, zrobiła pięknie do michy dużo siku i tyle. Grawiśka najpierw nam naurągała, potem wyskoczyła z michy, a potem złośliwie się śmiejąc siknęła i w to usiadła. Poza tak ok 0,3 mil cała reszta wsiąkła w furto tej małpy, bym musiała wyżymać. Następnie znowu uciekła wlokąc po narzucie mokre kudły. Złapałam, podstrzygłam i umyłam tyłek, Była afera. Wiedźmin, nie powiem, siknął, ale, uwaga, wylało mi się po drodze. Serio. trzy razy sprawdzałam, czy słoik dokręcony. na szczęście był w foliowym woreczku, więc torba i cała reszta nie ucierpiała. I to tyle, jeśli chodzi o badanie moczu.
Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 17:32
autor: joanna ch
hłe hłe padłam

jakie moczowe perypetie

Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 18:56
autor: porcella
No cóż, z ta wagą, to zdaje się zależy głównie od weta: dr Judyta lubi tłuste świnki, żeby "w razie czego" miały z czego chudnąć, oczywiście bez przesady, dr Kasia woli szczupaki (bo serce, stawy, łapki). A to chyba zalezy od stwora - Knedel na pewno powinien być szczuplejszy, jako sercowiec, ale dopiero, kiedy uzyskał tłusty kuper, zaczął walić popkorny. Więc mogę się mylic, ale chyba taka waga dobra, z którą świni dobrze jest.
@Sosnowa - Ty kupuj na te siki strzykawki 5 ml i zatykaj igłą, a nie wyleci nic! I łatwiej zebrać z kuwety.
Z drugiej strony - nikt Ci tyle nie dostarczy uciechy, co Twoje świnie

I literacko można się rozwinąć

Re: Puchate Siły
: 16 wrz 2015, 22:55
autor: joanna ch
sosnowoż odbierz no priva, pls pls pls...