CAVIARNIA

Ale napisałam, że podobny, nie zareagowałaś to uwierzyłam

Czyli jeśli dobrze zrozumiałam, to nabrałaś nas wszystkie (nie ładnie ) że masz nową świnkę a to były stare zdjęcia Alfiego, tak?

Oj Anya chyba jeszcze trzeźwieje po weekendzie żarty się jej trzymają
e. Ja wiem! Odegrałaś się za tych "aniołków" udało ci się

Dzima pisze:Ale napisałam, że podobny, nie zareagowałaś to uwierzyłam

No dobra dobra moje kochane malenstwo ma na imie Alfie i skonczyl jakos niedawno 2 latka. Przywiozlam go do domu 9 czerwca 2 lata temu i niedlugo bedzie rocznica.

W ogole mam z 1000 fotem w imageshack ktore przepadly ze starym forum. Jak podacie haslo to moge wrzucac tematycznie.
Chcialam zaczac od ostrzezenia co do laczenia i pokazac wam ze nie jestem taka az panikara ktora sie tak latwo poddaje w laczeniu...

Balbinkowo, 2 lata temu az tyle osob mi nie gratulowalo, bo 2 dni wczesniej sie zarejestrowalam na forum. Ktos musial przywitac Alfa Wybaczysz? A wiem, ze bylyscie tak zafascynowane wizja doswinienia, ze sie nie kapnelyscie wczesniej.
Nastepnym razem jak powiem, ze mam nowa swinke to nie wierzcie mi

Dzima, za tydzien mam egzaminy z calego roku i tak chyba stress na mnie dziala

A mnie strofuje hehe
Za karę musisz jedną adoptować

boe22 pisze:A mnie strofuje hehe
Za karę musisz jedną adoptować

Teraz to mi i tak nie uwierzycie nawet jak naprawde przywioze do domu swinke. Pozatym w mojej okolicy nie ma swinek do adopcji a z daleka nie wysla, juz sie kiedys pytalam (jak mialam tylko Ryana)

Kiedyś będę w okolicy to Ci podrzucę!
Z Londynu już nie jest tak daleko! Mój drugi dom !

Wybaczę, wybaczę... ale tylko dlatego że Alfie jest taki słodki na tych zdjęciach Wymiziać, wycałować
Mam się własnie brać za prasowanie, ale wziełam Fionkę i ta przytuliła się do mojej szyi i drzemie... słodkości mówię wam a aparatu pod ręką brak

boe22 pisze:Kiedyś będę w okolicy to Ci podrzucę!
Z Londynu już nie jest tak daleko! Mój drugi dom !

Boe pomieszkujesz w Londynie? Jak bedziesz w poblizu to wpadaj do nas. Zobaczysz jak wesolo jest u nas

Balbinkowo - prasowanie moze zaczekac, ja tez sie wlasnie ucze do egzaminow, a ile warte sa takie chwile ze swinka wtulona

Mieszkałam parę ładnych lat i uważam za drugi dom, poza BDG.
Tęskno mi czasami, ale mam tam jeszcze do kogo i do czego wracać. Nie wiem kiedy będę, ale na pewno będę. Jak chcesz to Ci podrzucę świnię .