CAVIARNIA

Czarowna chwila minęła... Fionka mnie osiurała... Ale tyle naszego co się potuliła maleńka moja
Idę się wykąpać z siuśków ... pa!

Jak ja się uczyłam na sesję albo do obrony to fascynowało mnie nawet jak świnia piła z poidełka

To skoro juz bylka mowa o Alfie i o tym jaki on jest slodki to pokaze wam dlaczego ta slodycz mieszka osobno:

Dawno dawno temu przy laczeniu ktorego wrzucilam fotke kilka stron wczesniej. Dodam, ze wszystko sprawka Alfa:
Lewis oberwal w lapke: Nie bylo tak tragicznie jak sie wydaje z ta lapka.

Tez oberwalam przy tym samym laczeniu co powyzej, ale od Lewisa

Oczko Diabelka - zupelnie nie widzi na to oczko i teraz wyglada znacznie gorzej.

Warga Angelo, Na dolnej wardze tez ma mniejsza ranke.

Jedna z ran Ryana, wtedy ich rozdzielilam. Alf od poczatku byl z Ryanem i zawsze byl mu poddany az pewnego razu wracam do domu a Ryan caly w ranach.

balbinkowo pisze: A wiecie że coś jest w tych sześciopakach

na pewno kupa.. bobów
ANYA.. ale wkręciłaś wszystkich.. taki malusi Diabełek Fifi się nawet pozachwycała.. i pobiegła dalej denerwować resztę..

foty z łączenia.. padłabym! normalnie bym zawalu dostała jakby moje coś takiego mi odstawiły..

Malusi ALFIE

Przepraszam ale z tym Diabelkiem to Lena wszytskich wkrecila! NAdal jestescie zakrecone

Dzima pisze:Malusi ALFIE

tym wkręcaniem aż się zakręciłam

dortezka pisze:

Dzima pisze:Malusi ALFIE

tym wkręcaniem aż się zakręciłam

Ja też..."jak bąk w kobylej dupie" -sorry, ale takie cóś usłyszałam ostatnio w robocie

Dzima pisze: Ja też..."jak bąk w kobylej dupie" -sorry, ale takie cóś usłyszałam ostatnio w robocie

aż się boję zapytać w takim razie, gdzie pracujesz skoro takie rzeczy tam słyszysz

Aktualnie w drukarni heatsetowej i właśnie najlepiej żartuje się z mechanikami