CAVIARNIA

Dzima pisze:Aktualnie w drukarni heatsetowej i właśnie najlepiej żartuje się z mechanikami

No domyslam sie ze nie zartowalas tak z managerem

dortezka pisze:

Dzima pisze: Ja też..."jak bąk w kobylej dupie" -sorry, ale takie cóś usłyszałam ostatnio w robocie

aż się boję zapytać w takim razie, gdzie pracujesz skoro takie rzeczy tam słyszysz

Ja też!
I zwróć uwagę na nazwę miejscowości!
przepraszam, głupie żarty

boe22 pisze:

dortezka pisze:

Dzima pisze: Ja też..."jak bąk w kobylej dupie" -sorry, ale takie cóś usłyszałam ostatnio w robocie

aż się boję zapytać w takim razie, gdzie pracujesz skoro takie rzeczy tam słyszysz

Ja też!
I zwróć uwagę na nazwę miejscowości!
przepraszam, głupie żarty

zeszłam normalnie

boe22 pisze:

dortezka pisze:

Dzima pisze: Ja też..."jak bąk w kobylej dupie" -sorry, ale takie cóś usłyszałam ostatnio w robocie

aż się boję zapytać w takim razie, gdzie pracujesz skoro takie rzeczy tam słyszysz

Ja też!
I zwróć uwagę na nazwę miejscowości!
przepraszam, głupie żarty

Ha ha ha racja, obornicka gwara

Ja niemoge z Was az musialam sobie otworzyc piwo

Ryan gania Lewisa a ten z krzykiem od niego ucieka...

ANYA pisze:Ja niemoge z Was az musialam sobie otworzyc piwo

Ryan gania Lewisa a ten z krzykiem od niego ucieka...

Też bym uciekała, jakbym musiała takie rzeczy czytać

boe22 pisze:

ANYA pisze:Ja niemoge z Was az musialam sobie otworzyc piwo

Ryan gania Lewisa a ten z krzykiem od niego ucieka...

Też bym uciekała, jakbym musiała takie rzeczy czytać

Świnki nie czytają! Świnkom SIĘ czyta

Jestem już tak zmęczona o tej godzinie, że wydaje mi się, że czytają!
Ale stopy potrafią masować rasowo i to już mi się nie wydaje! Wasze świnki też lubią się łasić o stopy i je lizać?

Ryan mi podlizuje stopy ale tylko jak jestem w kuchni jak nie zareaguje to mnie lekko podgryza, a jak znowu nie zareaguje to tez podgryza ale juz mocniej

nie ma to jak domaganie się uwagi/żarełka przez świnię