A to nasza nowa adopcyjna/międzydomowa podopieczna. Samiczka w wieku ok.1,5 roku. Przyjechała wczoraj i od tego czasu do białego rana praktycznie nie wychodziła z kołowrotka. Mieszka w niewielkiej klatce 70x45, co jest jakieś 2,5-3, większe od jej dotychczasowych włości. Od dawna nie widziałam takiej radości w oczach chomika, jak u małej gdy została wsadzona do klatki i to wszystko, choć nie ma dużo jest jej. Koszyki w hipciu i pupillo zapełnione, przy najbliższej kasie robimy zamówienie, bo trzeba kupić jakieś zabawki i urozmaicić dziewczynie pobyt. No i niestety wet. Dziś nie dam rady, jutro okropny dzień, ale może zdążę. Póki co izolatka.
