Strona 149 z 185

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 18:58
autor: etycja
Hmm... Plan był prosty. Doświnić towarzystwo przez kontakt z hodowlą zaprzyjaźnioną z zaprzyjaźnioną hodowlą. Wszystko fajnie, ale ktoś mi po drodze sklonował świnkę :twisted:
Obrazek

Nie będę pisać szczegółów, bo zanudziło by Was kilka stron o sprawach transportowych, kolorach, ważeniu, 2 tygodniach opieki w zaprzyjaźnionej hodowli, nerwach itd. Dochodzimy do spraw dla mnie istotnych. Bardzo dziękujemy cioci Eris za pomoc, cieplutki kąt, cierpliwość i pełnię opanowania w sytuacjach kryzysowych :buzki: Ja nie wiem co bym zrobiła, gdyby mi z zaskoczenia wręczono dwa prosiaki zamiast jednego. Mam w domu obie piękne panny, oczywiście, że kocham niesamowicie, ale do tej pory jestem w szoku. Rozmawiałam z mamą Raji i nie potrafię się złościć, ale nadal wisi mi nad głową taki wielki znak zapytania.

Aaa... Ta większa panna ma na imię Margolotta

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 19:20
autor: Siula
Ojej co za piękności :love: :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 19:28
autor: Chocolate Monster
Cuda :love:

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 19:34
autor: Pulpecja
Borze zielony, jakie piękne! Jak to się dzieje, że zawsze masz nieziemsko piękne świnki? Wszystkie. Chomiki to rozumiem - w końcu masz hodowlę, to sobie piękne hodujesz :lol:
Królików i kotów dawno nie było. Tak tylko przypominam :szczerbaty:

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 19:52
autor: etycja
Z kotasków częściej prawdę mówiąc fotki robię komórką, bo na tyle zwalniają, by zrobić foto dopiero wieczorem a juZ najlepiej w wyrku. Uszakom zrobiłam ze 20 fotek ostatnio i wszystkie poruszone.

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 20:01
autor: Miłasia
Piękne panie :love: . Więcej zdjęć prosimy :please: :)

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 20:10
autor: etycja
Dziś przyjechały, muszą się powoli rozpakować, choć już biegają z indiańskimi okrzykami, lub wyrywają sobie sianko z pyszczków. Myślę, że bardzo cieszyłby mnie ich widok, gdyby nie fakt, że jestem skonana po całodniowym noszeniu terrariów i regałów. Jutro zostaje jeszcze tylko uwolnić książki, i ustawić komodę we właściwym miejscu. No i na sam koniec rodzynek. Przenieść Odyseya i wywindować go na samą górę regału. Jak się ziemia zatrzęsie, pojawią się gromy i ktoś zacznie głośno rzucać mięsem, będzie to znaczyć, że upuściłam terrarium.

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 23:13
autor: joanna ch
o jaaaa a co to za doświnienie? troszkę się już pogubiłam - to jak teraz wyglądają stada świńskie? bo rozumiem że jest męskie i żeńskie?

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 27 lut 2017, 23:57
autor: ANYA
Piekne te swinki. Strasznie podoba mi sie to umaszczenie

Re: Międzygatunkowe Zbóje: Ktoś mi sklonował świnkę doświnkę

: 28 lut 2017, 3:33
autor: etycja
joanna ch pisze:o jaaaa a co to za doświnienie? troszkę się już pogubiłam - to jak teraz wyglądają stada świńskie? bo rozumiem że jest męskie i żeńskie?
Za dużo. Jedna dziewczynka nie robiłaby różnicy, ale dwie to już wyzwanie. Domyślam się jednak co powodowało taką a nie inną decyzję. W tej chwili nic już nie zrobię. W najbliższym czasie wybierzemy się do lecznicy i spróbujemy łączyć dziewczyny.

Stadko męskie liczy 2 panów, żeńskie zakładając udane łączenie, 6 dziewczyn.