Strona 149 z 150
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 8:33
				autor: Prosiak Srosiak
				
			 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 8:37
				autor: sosnowa
				Marta_K pisze:@sosnowa tylko jak....  

 
Wiem. Tak się mówi, a sama przerabiałam jak to łatwo zrobić.
Myślę o Was
 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 9:46
				autor: Marta_K
				Najgorsze jest to, że mu nic tak ogólnie nie było... Ot trochę schudł.... Pojechał na badanie do Wwy i wyszło że ma guzki na tarczycy i pewnie od tego mimo wzorowego apetytu utrata wagi.... Został więc na ich wycięcie... Podobno operacje i narkoze zniósł świetnie... Mariusz już nawet umówił się że odbierze go w piątek albo sobotę... A tu nagle telefon że jest źle.. Że ma przełom tarczycowy... Glukoza 40, temperatura ponad 40 i jest słaby... Wieczorem było lepiej... Noc przeżył... I jednak nie dał rady....
			 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 9:52
				autor: sosnowa
				To jest koszmar, kiedy człowiek nie ma powodu się przygotowywać na najgorsze, niby nic, a tu koniec. U mnie tak było z Euzebiuszem. 
Jak córka to znosi?
			 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 9:59
				autor: Prosiak Srosiak
				Nasz Elmo też był silnym prośkiem, a operacja zgasiła go w kilka dni  
 
 
Z całych sił jesteśmy z Wami.
 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 11:17
				autor: Marta_K
				Tak... Ciężko jak umiera chorujący długo i ciężko członek rodziny..  Tym bardziej ciężko gdy umiera ktoś komu w sumie nic nie było.... A Gosia za mała jeszcze żeby zrozumieć... Niby powtarza że Havciu pojechał do szpitala, ale nie rozumie za bardzo, że już nie wróci....
			 
			
					
				Re: Kromkowe stado...
				: 04 sie 2018, 12:32
				autor: sosnowa
				To dobrze. Przynajmniej ona nie cierpi.
			 
			
					
				Re: Kromkowe stado świnkowe  - reaktywacja 2018
				: 18 wrz 2018, 16:25
				autor: Marta_K
				2018 nie był dla nas jak dotąd łaskawy.... \
Odszedł Jerzy, póżniej Marian i zupełnie niespodziewanie Havranek....
Oby teraz był dla nas już tylko lepszy czas.... Rodzina nam się w tym roku potasowała... Trzech synków pobiegło za TM.... Za to przybyły do nas 4 nowe pyszczki do kochania... Najpierw Jasiu i Stasiu a teraz.... Tomek i Romek ;D
Przedstawiam "Nowe" Stado Kromkowe  
 
 

 
			
					
				Re: Kromkowe stado świnkowe  - reaktywacja 2018
				: 18 wrz 2018, 17:49
				autor: Dzima
				Pamiętaj że kiedyś dotrę z Anetą na kawę  

 
			
					
				Re: Kromkowe stado świnkowe  - reaktywacja 2018
				: 18 wrz 2018, 18:26
				autor: Marta_K
				Dzima pisze:Pamiętaj że kiedyś dotrę z Anetą na kawę  

 
No ja myślę  
