Strona 16 z 67
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 13:40
				autor: pucka69
				A ja uważam że trzeba go zdiagnozować do końca zanim gdziekolwiek pojedzie.
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 13:43
				autor: Tyciek
				koluska pisze:Nie twierdzę, że w przypadku Teodorka też będzie aż tak różowo, bo on ma jeszcze problemy z kręgosłupem,
Ale czy czasem Rentgen nie wykazał tego, że Teoś ma zdrowy kręgosłup?
 
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 13:54
				autor: Cynthia
				Dziś wieczorem będzie po konsultacji - więc pucko wyjazd zaplanowany na niedzielę zawsze można odwołać....
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 13:56
				autor: pucka69
				Ale ma zmiażdżone kolana. Nie wiem co można zrobić ze zmiażdżonym kolanem. Może dałoby się odciążyć drugą nóżkę poprzez ćwiczenia? Bo rozumiem że oba kolana są zmiażdżone?
A - no to dobrze że jednak zakończymy diagnostykę.
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 14:10
				autor: koluska
				Tyciek pisze:koluska pisze:Nie twierdzę, że w przypadku Teodorka też będzie aż tak różowo, bo on ma jeszcze problemy z kręgosłupem,
Ale czy czasem Rentgen nie wykazał tego, że Teoś ma zdrowy kręgosłup?
 
Eeee, mi się wydawało, że zdrowy jako sam w sobie, ale przeciążony przez urazy łapek. Tak czy inaczej - drugiej łapki też nie ma zdrowej.
Jak na moje oko, to i tak się rewelacyjnie porusza jak na swój stan - patrząc na ostatni filmik (brawa dla Izy i weterynarza/weterynarzy). No, zobaczymy.
 
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 14:14
				autor: Cynthia
				pucka69 pisze:Ale ma zmiażdżone kolana. Nie wiem co można zrobić ze zmiażdżonym kolanem. Może dałoby się odciążyć drugą nóżkę poprzez ćwiczenia? Bo rozumiem że oba kolana są zmiażdżone?
A - no to dobrze że jednak zakończymy diagnostykę.
No oba, tylko jedna noga jest sztywna.... I ja rozumiem,  że rehabilitacja ma dać mu szansę na usunięcie tej sztywności.... Bo ze sztywną nogą zagrożony jest kręgosłup, i ograniczone poruszanie  

 I jeśli ta sztywność nie ustąpi to musi być amputacja.... Chyba ze za bardzo to upraszczam. Ale tak to zrozumiałam  

 
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 14:26
				autor: MEMOrySTICKer
				Jeśli chodzi o to, czy rehabilitacja ma sens. Zawsze warto spróbować. Obciąć łapkę, zwłaszcza, że nie dzieje się z nią nic, co zagrażałoby zdrowiu i życiu, się zdąży. p. Krzysia właśnie rehabilituje psa, który miał mieć już w grudniu amputowaną łapę (sucha martwica o ile dobrze zapamiętałam), w tej chwili normalnie biega, chodzi, a lekarze weterynarii tylko szeroko otwierają oczy ze zdumienia, bo w literaturze jest gdzieś tam opisany tylko 1 przypadek, gdy nie skończyło się to amputacją.
Dajmy mu szansę. Po amputacji odwrotu nie będzie.
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 14:31
				autor: Tyciek
				Zgadzam się z MemoStick, łapkę można zawsze amputować... Najpierw lepiej byłoby dać jej szansę.
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 14:41
				autor: Asita
				Ja też bym rehabilitowała najpierw....
			 
			
					
				Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu  [Bydgoszcz]
				: 24 kwie 2015, 16:14
				autor: MEMOrySTICKer
				Bardzo się cieszę, że Teoś, jego łapka i p. Krzysia dostają od Zarządu szansę. Nikt z nas nie wie, jak się ich losy potoczą. Może wszyscy jeszcze będziemy zaskoczeni. Bardzo tego Wszystkim życzę, przede wszystkim - dzielnemu Teosiowi.