Strona 16 z 36
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 04 paź 2015, 13:12
autor: Beatrycze
Krótko bo brakuje czasu. Dzisiejszy dzień spędzają na trawniku. Dziewczyny przerażone w domu i na trawie. Chłopaki lepiej. W domu zupełny luzik, w trawie przytuleni do siebie i do prętów.
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 04 paź 2015, 13:31
autor: silje
Przerażeni, bo jeszcze na dworzu nie byli..
Moje świnki z resztą też mało w tym roku wychodziły, bo albo za gorąco było, albo wiało.
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 04 paź 2015, 23:12
autor: Beatrycze
Ale u nas było dzisiaj 20 st. C w cieniu, a w słońcu to plaża po prostu. Niech warszawiacy potwierdzą
Trudno mi zrywać trawę dla 16 świnek, chyba bym musiała wór nazbierać, a tak to samoobsługa.
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 05 paź 2015, 8:09
autor: silje
Samoobsługa

. Dobre. Że też sama na to nie wpadłam.
Kochana- na pewno lepiej ode mnie wiesz, czy pogoda w Warszawie się nadaje na wypas, czy nie. Ja się po prostu trzęsę nad swoimi wnuczkami, że może się stresują mocno, zmarzną itd.
Swoją drogą teraz wiem, czemu masz taki piękny, zielony i równiutko przystrzyżony trawnik

Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 05 paź 2015, 21:18
autor: porcella
A nie za zimna ziemia juz? Jak w sobote cielam trawe to mi kolano zmarzlo bo przyklekalam ...
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 06 paź 2015, 19:56
autor: porcella
Kochana Beatrycze zadzwoniła i zlitowala się nade mną i zabierze dziewczynki po zabiegu!
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 06 paź 2015, 22:21
autor: silje
Rozmawiałam z kochaną Beatrycze i wiem o co chodzi. A chłopaki? Elurin ich przygarnie na te parę dni?
To już jutro
Chyba już muszę rozglądać się za transportem powrotnym do mnie.
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 07 paź 2015, 9:56
autor: Elurin
silje pisze:A chłopaki? Elurin ich przygarnie na te parę dni?
Jasne, niemożność odebrania ich w sobotę była niezależna ode mnie. Czekam tylko na sygnał, kiedy będą operowani (plany czasem się zmieniają

) i czy nie będą musieli w piątek rano być na kontroli w lecznicy (bo wtedy muszą posiedzieć w szpitaliku - nie mam zupełnie jak ich dostarczyć przed popołudniem

). W każdym razie na pewno na czas rekonwalescencji mogą u mnie posiedzieć.
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 07 paź 2015, 15:27
autor: elmarmaks
Jak zabiegi? Wie ktoś coś?
Re: Lori , Bawarka i sześcioraczki [Sztum]
: 07 paź 2015, 17:00
autor: silje
Wieści od Beatrycze:
Świniaki na razie nadal w MV, ale po zabiegu- siedzą niestety w kołnierzach (wyobrażam sobie, co o tym myślą, ale jak mus, to mus). W piątek/sobotę kontrola, za 10 dni zdjęcie szwów i kołnierza. Mają jakieś przemywania i zakraplania oczek kilka razy dziennie i Tolfinę p/bólowo. Więcej może Beatrycze napisze, jak już ich odbierze- wieczorem.