Strona 16 z 117

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 21 paź 2015, 10:55
autor: dortezka
dobra, dobra Kati.. już nie udawaj, że Tobie na widok imion ślinka nie pociekła :neener: :neener:

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 21 paź 2015, 11:48
autor: katiusha
:rotfl: eeeee...tak trochę :nie_powiem:

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 21 paź 2015, 17:16
autor: cappuccino
hahaha, chcieliśmy, żeby pasowało do Tosta :lol:

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 21 paź 2015, 18:45
autor: Assia_B
Tościki były wczoraj na kolację :szczerbaty:

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 22 paź 2015, 21:01
autor: cappuccino
u nas to chleb powszedni :lol:

A ostatnio jadłam burgera z nachosami i jakoś tak mnie naszło... :102: Jeszcze w myślach był Chester, od tego z Linkin Park, ale no...


Czekamy, czekamy. Trochę się stresujemy. Jutro jedziemy do Łodzi, co prawda już w niedzielę w południe wracamy. Z Tostem zostaje nasza współlokatorka.

a mi mój M powiedział: " Lepiej bym się czuł, jakby z nami pojechał!"
No ale, po chorobie nie chcemy go targać 200 km. Jedzonko będzie miał. Już naszykowałam wszystkie warzywka do podania :mrgreen:

Nie myślałam, że się w TŻ takie uczucia do świnek rozbudzą hahaha.

Re: Tost-model - oczekiwanie na kumpla i powroty do normalno

: 22 paź 2015, 21:16
autor: Assia_B
Ah te chłopy, niby świnki im obojętne, a potem to pomizia, to jabłuszko da, to zatęskni... Znamy to :D

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

: 22 paź 2015, 21:29
autor: cappuccino
A jeszcze tutaj zapytam.
Ma któraś z Was poidełko automatyczne, lub sprężynowe?
Mamy Ferplastu kulkowe, jest świetne, bo ciche. Ale zaczęło z niego strasznie cieknąć.
Czy świnki mogą mieć problem z przestawieniem się na inny typ poidełka? Jak to wygląda z hałaśliwością tych wyżej wymienionych?

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

: 23 paź 2015, 9:45
autor: dortezka
ale miękcy są Ci faceci ;)

cappucino.. aż takie drogie poidła nie są.. więc kupuj i próbuj ;) (ja to duże ferplastu kupuję za 12zł)

Re: Tost-model - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normaln

: 23 paź 2015, 10:53
autor: cappuccino
WIem, wiem :102:
Też mam to.
Ale widziałam nawet ostatnio takie, automatyczne po 50 i się zastanawiam, czy to cena adekwatna do jakości :o

Re: Tost - oczekiwanie na Nachosa i powroty do normalności

: 25 paź 2015, 19:01
autor: cappuccino
Tost wraca do normalności, dzisiaj nawet dał się trochę pomiziać, ale może to dlatego, że się stęsknił, bo nie było nas dwa dni :lol: Podobno naszą współlokatorkę obudził dzisiaj dzikim kwikiem na jedzenie, także chyba mu lepiej.

Ale śmiga i wariuje. Robi się niegrzeczny, zaczyna wszystko brać w ząbki. Ostatnio skubał mi papier z drukarki, jak do niego podeszłam, to uciekał z tą biedną kartką w zębach, przez pół pokoju. :shock: Dzisiaj przyłapałam go przy foli od zgrzewki na wodę. Także już wszystko musimy chować.

:fingerscrossed: za to, żeby się dogadali z forumowym Axelem, u nas przechrzczonym Nachosem.

W czwartek późnym popołudniem zaczynamy łączyć.
Mam czas do 2 listopada włącznie, żeby być z nimi 24/h także muszą się w między czasie dogadać :102:

W czwartek ważył 680g.

:)