Strona 16 z 19

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 25 cze 2019, 18:04
autor: zwierzur
Pędraczek w piątek ma kolejną korektę. Górne siekacze już zdążyły przerosnąć, jeden się nieco ułamał. Dolne krótsze, jeden starty mocno po skosie. Końca kuracji nie widać. Blondyn nabiera masy i podrywa dziewczynki. Taki fajny facecik, tylko te zęby!
Turkuć się zbiesił. Zarzuciłam chwilowo próby łączenia z którymkolwiek z chłopaków, bo mnie rudzielec już dwukrotnie zdrowo dziabnął. Umówię go chyba profilaktycznie na przegląd. Może coś mu jest i dlatego taki nerwowy?

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 30 cze 2019, 15:25
autor: urszula1108
Od Zwierzurka:

Pędraczek po kolejnej korekcie. Niewielkiej, bez "głupiego jasia". Za tydzień kontrola - usiłujemy namierzyć moment krytyczny, w którym dochodzi do pękania zębów. Jest poprawa, ale to jeszcze "nie to".
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Rudzielec też na kontrolę. "Nie podoba mi się"... Znacie to wrażenie? Ech...
Obrazek

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 03 lip 2019, 10:51
autor: zwierzur
"Nie miała baba biedy"... :ups: Turkuć osłuchowo brzmi "inaczej", cokolwiek to znaczy, może się tylko zestresował, bo podczas wizyty był nakręcony jak mechaniczna zabawka. Tarczyca palpacyjnie OK, ale nerwowo bardzo pacjent zareagował na dotyk w okolicach nerek... :glowawmur: W czwartek USG klatki piersiowej i jamy brzusznej. :pray:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 04 lip 2019, 17:56
autor: zwierzur
Na USG Turkuć wyszedł zdrów. Pewne zastrzeżenia były co do jelit, jakby stan zapalny lekki... albo efekt stresu wywołanego badaniem... :think:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 05 lip 2019, 9:35
autor: zwierzur
Blondas po kolejnej, niewielkiej korekcie. Za tydzień powtórka, bo górne siekacze przerastają bardzo szybko. Świń zbulwersowany nieco zastosowaną wobec jego osoby przemocą...

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 05 lip 2019, 22:21
autor: porcella
O co chodzi z tymi zębami???

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 06 lip 2019, 18:45
autor: zwierzur
:idontknow: Wychodzi na to, że wada wrodzona. On ten zgryz ma jednak trochę krzywy. Zęby nie ścierają się jak trzeba, a przerośnięte trzaskają pod naciskiem, bo są słabe. ukruszone - źle się ścierają... Zamknięte kolo, nie wiadomo, co jest przyczyną, a co skutkiem... :idontknow:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 12 lip 2019, 21:09
autor: zwierzur
Turkuć siedzi sam i bardzo jest z tego niezadowolony. Muszę coś wymyślić, bo narzeka na to swoje "sieroctwo" strasznie. :think:
Pędraczek dziś bez korekty, bo wszystko wskazuje na to, że ząbki ścierają się prawidłowo. Musimy poczekać tydzień i zobaczymy, czy taki stan się utrzyma. :fingerscrossed:

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 19 lip 2019, 14:36
autor: zwierzur
I ząbki Pędraczkowe pooooszły! :glowawmur: Znowu przycięte wszystko króciutko. A już tak fajnie było przez chwilę...

Re: Pędraczek (WSTRZYMANY/LECZENIE) i powrót Turkucia

: 19 lip 2019, 14:53
autor: urszula1108
Oj biedny :(
Dobrze mu u Ciebie, więc kombinuje, żebyś go nie oddała.