Ryan*, Lewis*, Alfie, Angelo*, Diablo, Shimmer* & kosze

[ANYA]

Pour jakie 4 świnki? Ze Zbysiem będzie nadal 5
No dobra żartuje bo mnie Pour do domu już nie wpusci.
A Diabelek jak się dogada z jej chłopakami to może zostać bo ta mała powsinoga w miejscu nie usiedzi i mi ciągle ucieka z pokoju żeby iść do Ryana i Lewisa.
Świnki dziękują za komplementy

[martuś]

TAk sie pieklilyscie o fotki a tu taka cisza znowu... Mowilam, ze beda pozniejszym wieczorkiem...

ANYA 4.27 Ty nazywasz późniejszym wieczorkiem? U nas to już prawie ranek
A chłopcy jak zwykle cudowni Ryan na niektórych zdjęciach robi minę w stylu: "masz jakiś problem?" Aż strach się bać Ładnie Cię świństwa wykorzystują z mieszkaniem:) Wychodzi na to, że to Ty mieszkasz u świnek a nie one u Ciebie:D

[ANYA]

Oj szafę sprzatalam i się trochę zasiedzialam
Tez ostatnio się zastanawiałam kto u kogo mieszka

[ANYA]

Puscilam Ryana, Angelo i Lewisa razem ...
Chyba sie tez odswinilam

[pour]

O chyba tak, u nas dalej spoko ,patrzymy jak brykaja, robia pociag i zaczepiaja chlopakow przez kraty

[ANYA]

Dzisiaj przyszykowalam 5 porcji dla swinek, klatka stoi pusta I tak jakos pusto sie zrobilo.
No ale wiem ze mlody ma tam lepiej no I jest bossem w grupie to jeszcze lepiej bo sobie wyobrazam jaki jest szczesliwy.
super ze chlopaki sie dogadali bo nawet transporterek zostawilam z ta mysla ze sie nie dogada I mi go oddasz

[zagli]

Pewnie! Ja w ogóle uważam, że warto mieszać, pokazywać nowe świnki itd żeby to one zdecydowały kogo lubią i z kim chcą stadko tworzyć. My czasem staramy się być mądrzejsi. Oceniamy świnki ze zdjęcia, chociaż na żywo w życiu ich nie widzieliśmy i nie wiemy jakie są naprawdę. Wydaje nam się, że wszystko już widzieliśmy, bo przeszło nam przez ręce ileś tam zwierzaków, a prawda jest taka, że każde jest inne i niepowtarzalne. Podobieństwa owszem... ale drugiej takiej samej świnki nie ma. Często właściciel widzi to co myśli i czuje świnka. Jeśli Ty widzisz, że on ma tam fajną ekipę to brawo!!! Zrobiłaś właśnie bardzo dobry uczynek!

[ANYA]

Zagli nawet nie wiesz jak ciezko oddac swoja swinke. Ale niestety prawda jest taka ze Diabelek sie u mnie meczyl. A u Pour ma az 2 kolegow w klatce i jestem pewna ze tam bedzie mu lepiej. Strasznie sie ciesze, ze Diabelek juz mi nie kwiczy z nudow, bo nie moglam tego sluchac. A teraz nawet spal ze Szczota w jednej norce. Ja nadal jestem w szoku.
U mnie w sypialni jaka cisza... tam juz teraz mieszka Alfie i Angelo ktorzy tez sie nie moga dogadac. Tak myslalam, zeby jeszcze raz sprobowac ale ja sie boje ze Alf cos zrobi Angelo, chociaz teraz Angelo jest wyszczekany a nie tak jak wczesniej i dzisiaj chcial ugryzc Alfa przez kraty. Ogromnym plusem Angelo jest to ze jak juz zdominuje swinke to nie meczy potem, wiec moze...

[Nejvii]

Spróbować nie zaszkodzi. Podziwiam osoby, które potrafią zdecydować o oddaniu zwierzaka dla jego dobra. Niektórzy uważają, że to coś złego - ja przeciwnie. Świadczy o tym, że dana osoba stawia dobro zwierzaka wyżej niż własne 'widzimisię'. Sama kiedyś stwierdziłam, że nigdy bym się tak nie zachowała.. aż w końcu musiałam podjąc decyzję i z perspektywy czasu uważam, że była dobra.

[pour]

Ania mnie namawia na kolejne "wymianki" swinkowe ale na sama mysl ze mialabym pozegnac sie z moimi Rudasami ... i wcale nie pomaga swiadomosc ze moglabym ich ciagle odwiedzac.