Rozumiem, że prosiaki hulają z pędzlami i kielniami?
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 19 mar 2016, 22:32
autor: Asita
70 kilo? To już końskie porcje
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 20 mar 2016, 0:28
autor: silje
Taa. Końskie porcje . Sieczkę dla koni też jemy I spore ilości siana- prawie końskie.
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 20 mar 2016, 9:05
autor: Assia_B
Niczym prawdziwe kapibary
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 21 mar 2016, 12:12
autor: katiusha
Tak mi się wyobraziły Twoje świniaki:
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 22 mar 2016, 23:55
autor: silje
A właśnie że one są bardzo grzeczne i ciche zupełnie jak ja.
Właściwie tylko z rana nadają, że mam się zwlec, bo już po 8.00- ile można gnić?? Nie przyjmują do wiadomości, że jak człowiek ma wolne, to chce się wyspać. Ogórek MUSI być na czas- nie ma zmiłuj.
Ale.. niedługo będzie trawa i wtedy- jak co roku- każdy szelest przypominający szelest reklamówki z trawą będzie wywoływał raban jak w prawdziwym chlewie
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 23 mar 2016, 8:05
autor: Asita
Silje, Ty masz wolne od pracy, ale świnie nie... One muszą mieć śniadanie na czas, bo codziennie (piątek -świątek) zaczynają pracę o tej samej porze (czyt.: idą spać po śniadaniu )
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 23 mar 2016, 8:59
autor: Assia_B
Tak, stałe godziny drzemki są ważne
Re: Moje kochane świnki (po)morskie..
: 26 mar 2016, 17:11
autor: silje
Wszystkim Świnkomiłośnikom życzę
zdrowych, wesołych i rodzinnych Świąt Wielkanocnych silje