poczekaj aż Cię po doktoracie zatrudnią na macierzystej i dadzą seminarium magisterskie (najlepiej na studiach zaocznych)
Będziesz teżeta na kolanach za te kalumnie przepraszała
Dobry żarcik, na peeeeewno mnie zatrudnią , na razie będziemy za darmo lektoraty prowadzić i na tym się skończy
Słabe prace to ja mogę sprawdzać (pała! choć podobno polityka jest teraz taka że każdy musi zdać...), gorzej z dobrą w której jest pełno niepotrzebnie skomplikowanego słownictwa (co to ja nie rozumiem ), z tym że nie zawsze z dobrym prepositionem albo nie używanego w tym kontekście. Słownik był w użyciu cały czas.
Świnie i chomiki mi płyną w ciągu dnia... Koparka śpi rozplaszczony na szybie...
A świniom nie wiem jak pomóc, dałam im zamrożoną wodę w pojemniczku w skarpecie to się jej boją i uciekają
Chyba świniowy sposób na upały to się uwalić w kałuży sików, tak patrzę.