Strona 157 z 627

Re: Puchate Siły

: 22 lis 2015, 1:30
autor: porcella
Brawo dla Stada :-)! :)
A ten łupiez to daj obejrzeć przy okazji dr Kasi. U Knedla taki łupiez byl pierwszym sygnałem tego listrophorusa... :ups:

Re: Puchate Siły

: 22 lis 2015, 18:36
autor: sosnowa
Pokażę.
W nocy było głośno, ale w normie. Teraz jest rewelacyjnie. Jutro zapewne znajdę czas na relację z fotami.

Re: Puchate Siły

: 22 lis 2015, 23:13
autor: joanna ch
o, to już, super :102:

Re: Puchate Siły

: 25 lis 2015, 15:18
autor: sosnowa
Opiszę stan i historię jak odnajdę kabelek.

Re: Puchate Siły

: 27 lis 2015, 17:09
autor: katiusha
Sosnowa, ty pokaż jakąś fotką, jakiego kabelka szukasz, bo mam ich w pip w pracy, to ci ze dwa prześlę na zapas :102:

Re: Puchate Siły

: 28 lis 2015, 13:06
autor: sosnowa
Kabelek już się znalazł, mój już mocno zdezelowany aparat Lumix wymaga specjalnego. Zdjęcia jakościowo takie sobie, bo staruszek już ma problemy z ostrością. Ale ja mam problemy z wypłacalnością, więc jeszcze musi mi posłużyć.

relacja ma oficjalny tytuł mało oryginalny, bo GRA O TRON, ale mogłaby się też nazywać
JAK WYSZŁEM Z WIĘŹNIA i wtedy zaczynałaby się od zdjęcia:
Obrazek

potem by była "ostatnia wizyta z czasów odsiadki" (zwracam uwagę na pasek nadziei, jak w armii za czasów poborowych)
Obrazek

oraz "moje kobity jeszcze same"

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Ale tak naprawdę to jest historia pewnego mebla, który Duży nabył w biedrze mimo braku kasy:
Obrazek

który od razy wywołał nieprzewidziane namiętności:
Obrazek
Obrazek

Jak przyszło do łączenia, to główny problem stanowiło ustalenie, kto na nim siedzi, a kto się wokół niego gania:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ewentulanie posila godnie pod okiem aktualnie miłościwie panującego
Obrazek

który też się posilał
Obrazek

lub wylegiwał w uroczym towarzystwie
Obrazek

ale bywał tak namolny, że niektórzy mieli go dosyć i weszli pod materac
Obrazek

ale nie na długo
Obrazek

A potem w nowej rezydencji miało być niebywale elegancko
Obrazek

ale pewna płowa mysz wrzosowiskowa wszystko natychmiast zasikała i trzeba było zrobić mały remoncik, po którym sprawy się ułożyły
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I tak już zostało
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po początkowych wątpliwościach, czy panuje nam ostatecznie Jej Puchatość Grawitacja I Zołza, czy Jego Włochatość Geralt I Odyniec, wyszło, że jednak król, nie królowa, ale na królewskie zaślubiny to se król poczeka, bo zarówno Królowa Grawitacja Zołzowata , jak i Krolowa Murgatroida Wyniosła są zdania, że tak od razu to się do alkowy nie pakujemy, Wasza Wiedźmińskość, może wpierw jakiś queścik, albo rok pokornej służby, albo co. Więc Odyniec odkrył w sobie talenty groomerkie i zrobił Grawitacji gustowną grzywkę, po czym została ona *znaczy Grawa) podstrzyżona w dramatycznych okolicznościach przyrody, efekty widać na pogryzionej brodzie Dużej.
Jest jednym słowem dobrze i wesoło.

Re: Puchate Siły-relacja z Gry o Tron

: 28 lis 2015, 13:51
autor: Inez1989
Ależ u Ciebie pięknie Sosnowa... Bardzo się cieszę, że łączenie się powiodło i nastał pokój oraz same pogodne dni w Królestwie Prosiaczków. :jupi: Nam jeszcze zostało 18 dni. Już nie mogę się doczekać. Od wtorku siedzę cały miesiąc w domu więc będę przygotowywać Im własnego wykonania zagrodę. :think: <Lireal mnie zainspirowała>
Powiedz kiedy kupiłaś taki piękny mebelek?
Co do Elżbietki - dostaje Enterol (Aż 1 tabletkę dziennie), ma patologiczne zmiany w florze, bo nie ma w ogóle w niej pożytecznych bakterii. (Drożdż też powinny być - te dobre)

Re: Puchate Siły-relacja z Gry o Tron

: 28 lis 2015, 15:09
autor: diefenbaker
Full wypas pełną gębą :D super ujęcia, Łata na kanapie najlepsza, może ona też uważa się za świnkę? ;) :laugh:
idylla :love:

Re: Puchate Siły-relacja z Gry o Tron

: 28 lis 2015, 18:07
autor: katiusha
:rotfl: :rotfl: :rotfl: Chłop musi popracować nad kobietami! A nie, że o i już chętne! Małż musi takie dwa meble dokupić - bosssska sofa! :love: :buzki:

Re: Puchate Siły-relacja z Gry o Tron

: 28 lis 2015, 18:15
autor: joanna ch
hehe przedwczoraj debatowaliśmy nad tą własnie kanapą w Biedrze ale w końcu cena mnie odstraszyła. No i popatrzyłam że ciężko to będzie czyścić.