Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8054
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: silje »

I ja zaglądam- dzień w dzień. I jestem z Wami. Wiem, co czujesz.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Princes87

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: Princes87 »

I ja mocno trzymam kciuki za dzielnego Pontusa...
ANYA

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: ANYA »

O rany Porcella :pocieszacz:
Przynajmniej Pontus ma apetyt :) wazne zeby nie cierpial, a skoro tak ladnie je i sie jeszcze upomina to chyba trzyma sie bardzo dobrze jak na umierajacego. Ehh zeby nie cierpial :fingerscrossed: :fingerscrossed: Wiesz co? on i tak ma szczecie, bo dozyl sedziwnego wieku i ma kochajaca duza ktora go rozpieszcza :like:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: sosnowa »

Jemu jest po prostu dobrze. I ma klasę. Więc póki życia, póty ogóra, a jak przyjdzie pora to się zobaczy.
Porcello niezmiennie trzymam i cały czas myślę o was.
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: Inez »

Jego lordowska mość po prostu nie zjadła jeszcze zaplanowanej ilości ogóra i innych smakołyków.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23175
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: porcella »

Kochani, niestety, Lord pożegnał nas dzisiaj przed południem.


Jeszcze rano wyszedł do miski, ale zaraz potem już zaszył się w norce.
W lecznicy dał się zbadać, dr Kasia wysłuchała, że w płucach zbiera się woda, obejrzał się, jakby rozumiał i poszedł do swojej norki. Już chciał odejść. Usnął z koperkiem w pyszczku, bardzo, bardzo spokojnie.

Wspomnienia zostały.

Obrazek

http://swiatpontusa.blogspot.com/


Proszę, nie stawiajcie tu świeczek.

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 60#p247660
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Miłasia
Posty: 2855
Rejestracja: 21 sie 2013, 18:03
Miejscowość: Włocławek
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: Miłasia »

Nie wierzę :sadness: , to forum nie będzie już dla mnie takie samo, zawsze tu do niego zaglądałam :cry: .
Trzymaj się Porcello.
Obejrzałam zdjęcia ze stronki Pontusa, ale się zryczałam :cry:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7876
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: jolka »

W pracy jestem teraz i ..rycze . . :(
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Yvon

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: Yvon »

To smutne, Porcello. Pontusek był wspaniałą świneczką, często sobie czytałam wątek Pontuska i oglądałam zdjęcia.
Łezka zakręciła mi się w oku. Trzymaj się.
sempreverde

Re: Lord Pontus i przyjaciele

Post autor: sempreverde »

Bardzo mi przykro :( Trzymaj się bez niego...

Pontusowi jest lepiej, pobiegł na zieloną trawkę, nic go już nie boli i jest w takiej formie, jak za czasów swojej świetności...

Ech te choroby paskudne :cry:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”