CAVIARNIA

Och, jak szybko... Strasznie mi przykro. Smutno będzie na forum bez opowieści o Pontusie.
Współczuję, Porcello.

Loczek szuka. Chodzi, popiskuje. Sąsiedztwo Ignaca nie zadowala go wyraźnie.
Jutro mamy umówione badanie Loczka plus morfologię, bez tego nie ma mowy o adopcji.
Prawdę mówiąc - nie wiem, co dalej ze świnkami w moim domu, zwłaszcza, że w najbliższym czasie będzie kolejno: wyjazd, remont i przeprowadzka.

a kto tam jest? Ignac, Loczek i dziewczyny?

Bardzo mi przykro. Trzymaj się kochana. Biedny Loczek.

pucka69 pisze:a kto tam jest? Ignac, Loczek i dziewczyny?

Tak. Do Ignaca spodziewamy się Knedla i może być ciekawie, a dziewczyny - mam nadzieję - udadzą się w weekend na DS do Kropci.
Loczek, jeśli zdrów będzie - zobaczymy, na razie nie ma zainteresowanych.
Pomijając grooming, zamówiony u Martu.hy na bazarku.
Tak, czy inaczej - od 6 do 20 wyjeżdżam i świnie tez muszą ...

Smutno... Śledziłam losy Pontusa odkąd znalazłam stronę Stowarzyszenia, czuję się jakbym go znała.
Był dzielny do końca, a Ty byłaś z nim. Porcello, trzymaj się...

Ojej, dawno mnie tu nie było i takie wieści . Porcello trzymaj się...

Dzielny prosiaczek, bryka teraz szczęśliwie za tęczowym mostkiem z Tolą... A ja akurat ostatnio przeczytałam całego jego bloga... Trzymaj się...

Na grooming się umówimy, może na tą niedzielę? A Loczkowi może Bezyla przedstawić? Gdyby się dogadali we dwóch to na czas Twojego wyjazdu miałabym dla nich miejsce. Tylko te badania, no...

Badania będą jutro, to w piatek powinny być wyniki, a "obmacanie" na bieżąco.