Opowieści Świńskiej Treści -Pąszunio kombinuje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Zaffiro

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Zaffiro »

Pomysłu z mięta spróbuj :buzki: jest dobra na trawienie i wzdęcia :buzki:
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7496
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: dortezka »

kurcze co ta Bunia tak się wzdyma cały czas :(

pomysł z wibrującą komórką jest super :D
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: joanna ch »

No i dziś po ponad dobie prawie braku warzyw (tylko po mini ogórku dostały) Buniak już nie jest baniakiem. Czy to znaczy że życie na samym suchym jest jej pisane? Zobaczymy...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Asita »

Joanna, może to telepatia, ale rano, jak się ubierałam do roboty, to myślałam o Buni i Tobie, że muszę Ci napisać, żebyś przez kilka dni nie dawał warzyw i może ususz tę bazylię i miętę i taką suszoną im dawaj... Mój Żurek ma poprawę bobów tylko jak mu odcinam świeże warzywa... Myślę, że raz na jakiś czas można im coś wrzucić świeżego, ale przyczyną może być to. Ale są suszone warzywa, moje miśki bardzo ładnie wcinały suszoną marchewkę, są też mieszanki z ogórkiem i cukinią suszoną. Cukinia u mnie też schodziła. Spróbuj albo sama susz.

Powiem szczerze, że teraz mam w głowie nie dolegliwości 2 świń (moich) ale wszystkich świń jakie znam na tym forum... Ciągle o wszystkich myślę... :think:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Pani Strzyga »

Bunia pewnie się obrazi, ale zdrowie najważniejsze...
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: joanna ch »

tylko że one żadnych suszonych warzyw nie tykają, próbowałam wiele razy chomiczych mieszanek warzywnych i nic... chyba będę im dawać malutki zestaw podstawowych warzyw i to w chomiczych ilościach... Albo Bunię jakoś oddzielać na czas karmienia, ale nie wiem czy to wykonalne w dłuższej perspektywie...

Jak wszystko się uda to dziś późnym wieczorem będziemy mieć nowego domownika :fingerscrossed: Na razie pójdzie do setki oddzielnie a potem pomyślimy kiedy łączyć. W sumie wyszło że bez sensu zwlekałam, bo miałam na ten weekend wyjechać. Jednak wyjeżdżam za tydzień lub dwa. Nie ma sensu dłużej czekać bo te wyjazdy do rodziców mam co 3 tygodnie średnio.

Chętnie przyjmę wszelkie rady łączeniowe :D Wiem, że miejsce musi być nowe więc zamknę je w chomiczym spacerniaku - moje świnie się go trochę boją. Klatki umyć, to też wiem. Nie wiem tylko czy rzucać się na głęboką wodę i po prostu je razem zostawić czy jednak na razie spotykać je tylko na wspólnych wyleżach i dać im czas na poznanie się przez kraty.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2015, 9:10 przez joanna ch, łącznie zmieniany 1 raz.
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Pani Strzyga »

Ja bym się bała, ze Bunia wyczuwszy od Majki świeżynki zacznie się mścić.

Może jak nie dostaną świeżego, to się przekonają do suszków?
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: joanna ch »

w sumie możliwe :102: Ale czy przez brzuch Buni Majka i Blanka mają mieć mniej kochanego żarełka? No nie wiem, zobaczymy...
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Asita »

Ja robię tak, że jak Żurek jest zajęty pochłanianiem w kącie małego kawałeczka ogórka, to daję wielki kawał dla Alfreda prosto do dzioba. Alfredo pochłania w tempie błyskawicy, więc Żur się nie orientuje. Czasem Alfredo wychodzi na zewnątrz, jak daję jedzenie i wtedy też mu daje pokątnie :lol:
Nie wiem jak łączenie dziewczyn, ale ja jak łączyłam moje miśki, to oprócz tego, że nie znałam forum i opierałam się tylko na informacjach z tych bieda-książek świnkowych, to po prostu natarłam Alfreda ogórkiem (wiem, powtarzam się :lol: ) i puściłam na wyłożony nową nieużywaną szmatą wybieg i tak już razem zostały i mieszkały bez rozdzielania.
Trzymam kciuki, żeby miśka szybko do Was dołączyła i żeby wszyscy byli szczęśliwi :102:

Co do suszonych warzyw, to moje też słabo jadły mieszanki, może spróbuj kupić samą suszoną marchewkę? Tivo czy ktoś tam ma takie pokrojone. A może Twoje świnie wyczuwają, że to jest chomicza mieszanka a one przecież mają swój honor.... :idontknow:
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Pani Strzyga

Re: Bunia&Majka- Bunia jest balonem

Post autor: Pani Strzyga »

No własnie... :102: Pewnie wyjdzie w praniu co i jak :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”