CAVIARNIA

Słodziak taki kudłaty, piękny!
Jak właśnie wstał to sobie w nocy poszaleje, a syn ci nie zaśnie
dużą ma klatkę? Jak tak patrzę na jego minki to pasuje mi do niego mr. Bean

I tak z wrazenia nie moze zasnac ja tez nie moge sie napatrzec. No jaki cudny jest i sie az tak nie boi. Wlazl mi na reke ale zeby przejsc przez nia.
Chomika mialam jak bylam gowniara i nic o nich nie pamietam. Trzeba sie doksztalcac...

Dzima klatka ma chyba z 70cm nie jestem pewna i chomis sie przecisnie gora juz wszedl na klatke sam ale podstawilam mu reke i wszedl. przytulilam go i wlozylam do klatki. Poloze recznik na gore ale boje sie ze ucieknie mi w nocy

Edit: młody znowu zwial z klatki ale dal się złapać. Boje się co zastane rano

A ta druga klatka może ma mniejsze przestrzenie miedzy pretami?

No i chomis spal dzisiaj za szafa. Skubany znowu zwial; maly uciekinier
Pour tamta klatka ma jeszcze wieksze przestrzenie miedzy kratkami.

Officialnie skonczylam college i mam dyplom z informatyki w biznesie

Gratulacje

A co do chomika, nie lepiej by mu było w akwarium/terarium z dużą ilością trotów żeby mógł się zakopać
Jak akwa dosyć wysokie z odpowiednią pokrywą to nie powinien zwiewać

Ktoś na forum ma chomiki w fajnych chomiczych willach

ANYA pisze:No i chomis spal dzisiaj za szafa. Skubany znowu zwial; maly uciekinier
Pour tamta klatka ma jeszcze wieksze przestrzenie miedzy kratkami.

Officialnie skonczylam college i mam dyplom z informatyki w biznesie

Jak uciekinier, to Dezerter by mu pasowalo albo Runner
Ania,gratki, widzialas fajna klatke dla chomisia na sundaymarcet,taka z tunelami

Bede musiala pomyslec bo nie moze tak byc ze taki maly chomiczek biega w nocy po pokoju bo jeszcze cos mu sie stanie.
Swinki to co innego, one biegaja noc i dzien po pokoju, ale zamykam pokoje na noc.
Kurcze no ale nie wierze. Pierwszy dzien chomis u nas w domu jest i juz akcje poszukiwawcze robilismy. Dzisiaj z samego rana
Katrin on ma sporo trocin w klatce i sie zakopuje na noc. Dalam mu tez papier toaletowy, zeby zrobil sobie gniazdko i sie tak fajnie zakopuje. A mialam stary domek dla swinek do ktorego sie nie mogly wcisnac wiec chomis dostal. Mialam tez za male tunele itp... trzymalam dla szczurkow ktore kiedys moze tez bede miala. Ale to dopiero za pare lat pewnie, bo teraz chata pelna i tak jeszcze dlugo zostanie

Edit: Ryby no wlasnie moze takie akwarium plastikowe z tunelami mu kupie....

taka byla tylko zielono zolta za pare funtow.
https://www.google.co.uk/search?q=klatk ... B550%3B550

Kiedyś miałam chomiki, to są rasowi uciekinierzy!
Wszystko pozabezpieczane, a i tak uciekały ciągle! Jak- tego nie wie nikt !

ciekawe jak te policzki wypchane przeciskają przez szczeliny