Strona 159 z 351

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 13 maja 2015, 23:08
autor: martu.ha
No to kciukamy. Ale chyba zapoznać ich można bez względu na wynik?

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 8:20
autor: porcella
no wlasnie problem w tym, ze podejrzenie chloniaka skazuje swinke na samotnosc. Tak jak to bylo z Jaga U Pucli. Zarazenie - jesli jest mozliwe, bo to wszystko niepewne - to tylko przez kontakt bezposredni, nie kropelkowo. Zamalo wiemy stale o tych chloniakach.

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 8:34
autor: sosnowa
Za mało wiemy, ale coraz ich więcej.

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 9:24
autor: martu.ha
no ostatnio słyszałam, że to jednak nie, a te świnki u pucki miały wyjątkowego pecha.
No nic, trzymam kciuki za dobre wyniki i zobaczymy co dalej :fingerscrossed:

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 10:24
autor: azb
zamknął się pewien etap życia
łzy mi same ciekną ale taka jest kolej rzeczy
Bądź szczęśliwy Pontusku tam gdzie jesteś - miałeś wspaniałe życie

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 12:27
autor: Inez
martu.ha pisze:no ostatnio słyszałam, że to jednak nie, a te świnki u pucki miały wyjątkowego pecha.
No nic, trzymam kciuki za dobre wyniki i zobaczymy co dalej :fingerscrossed:
Ja gdzieś czytałam, że nowotworem nie można się zarazić, ale niektóre wirusówki i zakażenia bakteryjne mogą "wspomóc" powstanie nowotworu i to nimi się zarażamy. Więc jakby tak na to spojrzeć to zarazić się da - choć pośrednio. U mnie na chłoniaka odeszła jedna świnka i pozostałe się nie zaraziły, nie miałam nawet pojęcia, że by mogły więc mieszkały cały czas razem. Rok później na nowotwór odeszła kolejna świnka, ale u niej zaczęło się od nowotworu kości w łapce - to nie był chłoniak.

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 18:10
autor: sosnowa
To trzymamy za wyniki Loczka.

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 14 maja 2015, 23:37
autor: porcella
I dobrze było trzymac, bo wyniki świetne. Jutro chyba sie nie da, dzień zapowiada się długi, ale pojutrze - próbujemy wybiegu z Ignacem.
Tak wściekłej świni, jak Loczek przy pobieraniu krwi, to dawno nie widzialam. Ale bylo warto. :102:
Dr Dorota ponownie wymacała mu jeden twardy węzeł, więc trzeba obserwowac, bo w styczniu tże go wyczuła.

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 15 maja 2015, 16:44
autor: Karola
:fingerscrossed: za Ignaca i Loczka, chociaż oni oboje tą tak wyjątkowiej urody, że wyczuwam możliwą zazdrość na punkcie pięknego umaszczenia/długiej obłędnej sierści 8-)

Re: Lord Pontus [*] i przyjaciele

: 15 maja 2015, 17:55
autor: sosnowa
No, jak Pontusowi Loczek nie zazdrościł to widocznie jest pozbaiony zdolności do tego uczucia. No chyba że Ignac jemu, no to fakt, fakt :D