Strona 17 z 42
Re: Tasia i Robin :)
: 03 lut 2016, 21:35
autor: katiusha
Pewnie wszystko dziwnawe, co odstaje

I ciach!!! Poza kilkoma walorami anatomicznymi oczywiście

Re: Tasia i Robin :)
: 04 lut 2016, 11:45
autor: Oldzah
balbinkowo pisze:Oldzah pisze:balbinkowo pisze:
Oldzah a co to jest prypcia (nie wiem jak to się odmienia)?

Prypeć to taki skórny wyrostek, ja to tak nazwałam

Takie coś jak sie robi przy łapce z martwego naskórka? Czy to o coś innego chodzi?

Raczej o co innego, nie wiem jak to fachowo się nazywa

może brodawka, w każdym razie to się mogło powiększać jeszcze bardziej albo być rozdrapane a wtedy krew by się lała, więc dla bezpieczeństwa Robinki i swojego stwierdziłam, że to usuniemy i będzie święty spokój

Re: Tasia i Robin :)
: 07 lut 2016, 17:00
autor: Oldzah
Tak wygląda dupka Robinki po zabiegu:
A dzisiaj po wysprzątaniu dziewczyny dostały nowy hamak i taką śliczną matę

Re: Tasia i Robin :)
: 07 lut 2016, 19:24
autor: Asita
Niech się szybko i ładnie goi
No czyściutko mają

Re: Tasia i Robin :)
: 08 lut 2016, 13:13
autor: katiusha
Jak soczyście pomarańczowo!
Re: Tasia i Robin :)
: 08 lut 2016, 22:39
autor: balbinkowo
Oj, biedna doopka, niech się szybko goi
Ale ładnie dziewczynki mają, aż wiosnę czuć

Re: Tasia i Robin :)
: 10 lut 2016, 21:20
autor: Oldzah
Szwy zdjęte

wszystko zagoiło się ładnie teraz tylko sierść musi odrosnąć

i nie będzie znaku

Re: Tasia i Robin :)
: 10 lut 2016, 21:27
autor: balbinkowo
Wspaniale, grzeczna dziewczynka
W piątek przyjedzie chłopak to je rozrusza

Re: Tasia i Robin :)
: 11 lut 2016, 9:02
autor: katiusha
Oj, będzie poruszenie..

Re: Tasia i Robin :)
: 16 mar 2016, 19:06
autor: Oldzah
Dzisiaj z Tasią byłyśmy u weterynarza, bo prawie przestała jeść z dnia na dzień. Miała zrobione zdjęcie i wyszło, ż ząbek gdzieś na samym końcu wrósł się w policzek, od razu to skorygowano i założono opatrunek. Także czeka nas dokarmianie i podawanie lekarstw. Możliwe, że ząbek trzeba będzie korygować już cały czas. Oj biedna ta moja córcia
Teraz siedzi koło mnie i podgryza cykorię.
A wczoraj wielka łza jej z oka pociekła
