Bardzo dziękujemy za piękne życzenia
Nam na razie udało się zrobić (a i to przypadkiem) jedno świąteczne zdjęcie. Folbryk ma wyjątkowo poważną minę, on chyba nie pojmuje jak to jest - w pokoju stoi duże, zielone, i nie do jedzenia...
Pisałam wcześniej o Pastuszkowym tunelohamaku, to jest naprawdę hit, polecamy wszystkim!
A poza tym Brus, całą swoją okrągłością, poleca hamaki.
Folbryk ostatnio rzadziej się rozpłaszcza na kolanach, posiedzi chwilę i zaraz się zaczyna "a co to? a co tam jest? tam chcę iść!"

Ale oczywiście piętą czasem błyśnie!
Brus natomiast niezmiennie ubóstwia jamkę, od Pastuszka oczywiście. Coś jest w tej jamce, jak tylko Brus tam wlezie to po pięciu sekundach już drzemie. I na boczku się kładzie i wywala szłapki.

I nos
Jeszcze Panowie razem na spacerze

i na kolanach Dużej
Folbryk, na sekundę przestał się wiercić (za to Brus wwiercił ucho na zdjęcie...)
Ufff, na dzisiaj tyle
