CAVIARNIA

My też strasznie to przeżyliśmy.
Ale na szczęście wszystko się ułożyło z korzyścią dla pozostałych świnek i teraz mam trzy zestawy po dwie akceptujące się świnki (bo na trwałe przyjaźnie pewnie jeszcze trochę będzie poczekać).
Twoja szkoła, bo głównie dzięki Twoim radom i opanowaniu nie rozdzieliłam chłopaków po pierwszym szczypnięciu, tylko pozwoliłam im ustalić świńskie sprawy
Dziękuję wszystkim raz jeszcze za wsparcie i kciuki!

Wiesz, mi było łatwo mówić jak nie widziałam własnego prosiaka w pogoni. Pamiętam jak Doli pierwszy raz dopadł Klaudiuszka to mi się serca krajało - kurde inwalidę?! Chwilę potem mnie olśniło, że on mu krzywdy nie robi, a Klaudi pokornie to znosi, nie ucieka i nie piszczy czyli akceptuje jego dominację.

Fajnie, że się udało i powiem Ci, że kolorystycznie ich ułożyłaś

Haha, są kolorowi
Czarni są do siebie dość podobni - tyle, że Piorun przecierany na biało, a Czarny na rudo.
Rudzi natomiast mają zupełnie inny odcień, czego być może nie oddają zdjęcia. Kaszmir bardziej wpada w pomarańcz już.
A biali? Hmm... Oni są biali tak samo, tylko nogi inne

Genialniaki

U mnie teraz chłopaki bardziej podobni, aż mój TŻ wczoraj omyłkowo wziął Doliego na ręce

Haha, Twoich golasów nic nie przebije

ojej jak Ty masz kolorowo Super masz stadko!

Szczerze zazdroszczę wybiegu- cudo!

Piękne masz stadko Słodkie mordeczki

Masz teraz takie grupki jak ja, idealne ułożenie
Piorunek

Piorunek jest boski, taaaaaaki z niego przytulas!
I cały czas, dosłownie nieprzerwanie, czy na kolanach, czy w klatce do Czarnego - no wciąż GADA. Jest niepowtarzalną świnką.

twojawiernafanka pisze:Piorunek jest boski, taaaaaaki z niego przytulas!
I cały czas, dosłownie nieprzerwanie, czy na kolanach, czy w klatce do Czarnego - no wciąż GADA. Jest niepowtarzalną świnką.

A widzisz, od razu to mówiłam
Genialny jest i też mnie od razu zaczarował To był naprawdę dobry wybór na adopciaka