CAVIARNIA

co za proś najzwyczajniej w świecie Cię olał i poszedł jak gdyby nigdy nic dalej

Mi też już działa
Haha w takich przypadkach wiadomo skąd wzięło się powiedzenie "co za świnia"

hahaha.. no, świnia totalna. . Kiedyś miałam samca i robił mi identycznie.. nie wiem, czy to od płci zależy, ale samice mi tak nie robią

dortezka pisze:nie wiem, czy to od płci zależy, ale samice mi tak nie robią

No pewnie ! Wiesz.. lepsza płeć

Ale fajnie,takie małe pieski,ale dorodne świnki
cwaniak jak chciał wyjść to na ręce wskoczył a potem Cie olał

Tak szczerze, to Dropsowi to się już 3 razy zdarzyło On przeskakując nad moją ręką popuszcza

Prawdziwa świnia z Lewisa

Lewis nadal zachowuje sie po swinsku, a tymczasem mam problem z Ryanem. Tak skubany gania po klatce Alfa, ze ten az ze strachu piszczy. To wina Ryana, ze Alf ciagle siedzi skulony pod poleczka i sie chowa, bo Ryan nie pozwala mu wychodzic. Rany jaka wredota z niego. Dzisiaj Alf jakos przestal mnie sie bac tak bardzo, bo jak Ryan go ganial to nakrzyczalam na niego a Alfa wzielam do mnie na lozko i sie ladnie rozluznil. Potem siedzialam przy klatce i za kazdym razem jak Ryan go dziobal zebami to polozylam palec mu na mordce i stanowczo wytlumaczylam, ze nie wolno tak gnebic Alfa. Alf wykorzystal to, ze panuje nad sytuacja i nawet z norki wyszedl i chodzil po klatce bo wiedzial, ze nie pozwole go gryzc. Nie wiem co z nimi mam zrobic.

Ach ten Ryan... Za wszelką cenę musi pokazać, że on rządzi. Ale pewnie jakbyś ich rozdzieliła to byłby płacz i wielka tęsknota

Ej on serio tak robi
btw. masz taki kolor włosów jak ja xD